Pojednanie jest możliwe, będzie ono zadaniem głównie młodych pokoleń i one w to wierzą – powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskich jeden z wodzów indiańskich w Kanadzie Wilton Littlechild. Papieską wizytę opisał w kategoriach wielkiego błogosławieństwa dla jego ludu.
Zdaniem indiańskiego wodza słowa i gesty Ojca Świętego pomogą przyszłym pokoleniom w urzeczywistnieniu prawdziwego pojednania. Jak podkreślił, 70 proc. młodych z ludów tubylczych jest przekonana, że stanie się to jeszcze za ich życia.
Kilka ujęć z pielgrzymki w Kanadzie. pic.twitter.com/ubWg7zTfRM
— Radio Watykańskie 🇻🇦 (@rwatykanskie) 27 lipca 2022
„Myślę, że wizyta Papieża jest ważnym, bardzo ważnym krokiem na tej drodze zainicjowanej wiele lat temu. Dzięki temu zostaliśmy włączeni w proces pojednania. To będzie kolejny krok po tej wizycie. Teraz naszym zadaniem jest spotykać się, współpracować, iść razem w kierunku pokoju i sprawiedliwości, oraz pojednania. Jeśli chodzi o przyszłość, to myślimy o młodych. Oni chcą przyszłości, która będzie pełna nadziei. Mam nadzieję, że osiągną to dzięki pojednaniu. (…) Wizyta Papieża jest błogosławieństwem, prawdziwym błogosławieństwem. Przede wszystkim to, że przybył na mą rodzimą ziemię. Nie spodziewałem się tego. Jest to dla mnie wielki zaszczyt. Jego słowa były uzdrawiające dla nas wszystkich“ - powiedział papieskiej rozgłośni Wilton Littlechild.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.