Wspólnota Emmanuel zaprosiła przyjaciół na drogę św. Jakuba. Grupa rozpoczęła wędrówkę w Gdańsku, by po trzech dniach dojść do Sianowa.
W drogę ruszyło 12 osób. Koszalinianie wyruszyli rankiem 23 lipca z Gdańska-Oliwy, by w święto św. Jakuba Apostoła zawitać do sanktuarium Matki Bożej Królowej Kaszub w Sianowie. Mszy św. sprawowanej w kościele pw. Jakuba Apostoła w Gdańsku przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. Po liturgii pobłogosławił pątników na drogę.
– Dziękuję wam za świadectwo waszego życia jako Wspólnoty Emmanuel – powiedział biskup Zieliński na wstępie liturgii. – Wyruszacie jakubowym szlakiem, by jeszcze bardziej zgłębić swoją obecność w Kościele przez waszą przynależność do tej wspólnoty. To bardzo ważne wyzwanie i wielka potrzeba Kościoła, który jest wspólnotą wspólnot.
– Idziemy Drogą św. Jakuba, która znana jest pod nazwą "camino", co po hiszpańsku oznacza właśnie drogę lub, czasownikowo, "idę" – wyjaśnia ks. Wojciech Parfianowicz, duchowy opiekun grupy i asystent kościelny Wspólnoty Emmanuel w Koszalinie. – Chcemy tak spojrzeć nie tylko na trasę, jaką mamy do przebycia, ale, szerzej i głębiej, na nasze życie, a przede wszystkim na naszą wiarę, relację z Bogiem.
Podczas trzech dni wędrówki pielgrzymi będą zastanawiać się nad kolejnymi etapami "camino", ujętymi w hasłach: wychodzimy, idziemy, dochodzimy. Dysponują aplikacją, stworzoną właśnie w tym celu.
Pątnicy niosą wiele intencji, nie tylko osobistych, ale też związanych z działalnością ewangelizacyjną Wspólnoty Emmanuel. Po pandemii, która uśpiła wiele grup duszpasterskich, ważne jest odnowienie nie tylko własnego ducha, ale też zespołowego działania. Członkowie wspólnoty ponieśli więc intencje o rozeznanie woli Bożej w tych kwestiach, wyobraźnię, jak głosić Chrystusa i zapał do ewangelizacji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.