„Nasz naród został przeznaczony na zagładę” – mówi w wojennym przesłaniu abp Światosław Szewczuk.
Podkreśla, że Rosja nie uznaje Ukraińców za członków narodu, ale za wypaczony twór zachodniej ideologii, który trzeba zniszczyć i wypalić ogniem. Zaznaczył, że ostatnia doba była bardzo trudna. Ciężkie walki toczyły się na wschodzie i na południu kraju, zaatakowany został Kijów. Zwierzchnika ukraińskich grekokatolików niepokoją zwłaszcza bombardowania w pobliżu elektrowni atomowych.
W swoim codziennym orędziu abp Szewczuk zatrzymał się nad kolejnym błogosławieństwem z kazania na górze: „błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni”. Podkreślił, że od naszego rozumienia dobra i zła, sprawiedliwości i niesprawiedliwości, zależy pokój na świecie.
„Nasi wrogowie korzystają z czegoś w rodzaju podręcznika do ludobójstwa ukraińskiego narodu. Jest w nim napisane, że Ukraina jako naród nie istnieje. Dla nich to nie naród, ale ideologia i do tego zachodnia. Każdy, kto nie chce zrezygnować z tej ideologii, nawet jeśli nie urodził się na Ukrainie, jest Ukraińcem i trzeba go albo zabić, albo zmusić do odrzucenia ukraińskiej tożsamości. I bez tego podręcznika wiemy dobrze, że wojna, która niszczy nasz kraj, ma ideologiczny podtekst, a nasz naród przeznaczony został na zagładę. Jestem przekonany, że każdy, kto czuje przynależność do Ukrainy, nie ma wątpliwości, po której stronie leży sprawiedliwość. To bardzo ważne, ponieważ pokój na świecie zależy od naszego rozumienia prawdy i fałszu, sprawiedliwości i bezprawia oraz od umiejętności odróżniania jednego od drugiego – mówił abp Światosław Szewczuk – Wczoraj w Kijowie przebywał sekretarz generalny OZN, który – jak sam o sobie powiedział – przyjechał jako posłaniec pokoju. Tymczasem podczas jego pobytu wróg ostrzelał Kijów rakietami. To zniewaga dla tej międzynarodowej instytucji i jej wysiłków zmierzających do zaprowadzenia pokoju i sprawiedliwości. A my, na Ukrainie, łakniemy i pragniemy sprawiedliwości i przez to czujemy się błogosławieni. Jesteśmy głosem sprawiedliwości dla współczesnego świata, wołaniem o pokój.“
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.