- Nikt z nas nie ma monopolu na czynienie dobra - mówi ks. Rafał Przybyła, który jeździ z pomocą do Ukrainy.
Mieszkający w parafii św. Franciszka w Zabrzu kapłan wrócił z kolejnej akcji. Ze Lwowa przywiózł osoby niepełnosprawne, chore i poszkodowane w wojnie.
Na kanale industrialna.tv dzieli się wrażeniami, zachęca do czynienia dobra w różnych wymiarach, modlitwy, uczynków miłosierdzia, wsparcia finansowego i materialnego potrzebujących.
"Niech Was Bóg błogosławi!" - usłyszał w podziękowaniu.
industrialnatv Ks. Rafał po powrocie ze Lwowa
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.