Armia ukraińska powstrzymuje natarcia wroga na wszystkich kierunkach; zaś siły rosyjskie ściągają rezerwy - poinformowało w czwartek rano Ministerstwo Obrony Ukrainy.
"Siły zbrojne Ukrainy dają godny odpór i powstrzymują operacje natarcia sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na wszystkich kierunkach. Na niektórych z nich wojska okupacyjne straciły zdolność bojową i wprowadzają rezerwy" - poinformował resort.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
Ministerstwo podało, że w celu zwiększenia możliwości bojowych wojska rosyjskie przemieszczają do granic Ukrainy jednostki wojskowe z innych strategicznych kierunków.
"Utrzymuje się prawdopodobieństwo dywersji na obiektach wojskowych i obiektach cywilnej infrastruktury" - zaznaczyło ministerstwo.
Resort podkreślił w oświadczeniu, że Białoruś nadal wspiera wojska okupacyjne, stwarzając możliwość transportu paliwa i wykorzystania infrastruktury kolejowej oraz sieci lotnisk.
Zaznaczono również, że siły rosyjskie nie rezygnują z planów otoczenia Kijowa i trwa ofensywa m.in. na miasta Izium, Sumy i Ochtyrka, a także w kierunku donieckim i tawryjskim.
W strefie operacyjnej Morza Czarnego i Azowskiego siły rosyjskie nadal izolują rejon działań bojowych - dodało ministerstwo.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.