W Ukraińskim Kościele Prawosławnym Patriarchatu Moskiewskiego (UKP PM) narasta coraz większy gniew przeciwko prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi.
W Ukraińskim Kościele Prawosławnym Patriarchatu Moskiewskiego (UKP PM) narasta coraz większy gniew przeciwko prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi w związku z agresją tego kraju na Ukrainę. Metropolita Tarnopola i Krzemieńca na zachodniej Ukrainie Sergiusz (Gensicki) zwrócił rosyjski "Order Przyjaźni" przyznany mu przez Putina w 2013 roku. Poinformował o tym ukraiński portal informacyjny "risu.ua", powołując się na stronę internetową prawosławnej archidiecezji tarnopolskiej.
"W związku z wojną Rosji przeciw Ukrainie, rozpoczętą przez prezydenta W. Putina, wypełniam swój obywatelski obowiązek: odrzucam jego nagrodę – order «Przyjaźni Narodów», otrzymany wtedy, gdy nasze narody żyły w pokoju, gdyż obecnie złamał on pokój między narodami i rozpoczął wojnę przeciw naszej Ojczyźnie" – napisał 70-letni hierarcha, który swój urząd pełni od 19 lutego 1991. Dodał, że "stanowczo potępiam agresję przeciw Ukrainie" oraz zapewnił, że modli się, "aby Pan zesłał błogosławiony pokój naszej Ojczyźnie".
Już w miniony czwartek 3 marca metropolita Sergiusz, podobnie jak inni biskupi UKP PM, wydał dokument, w którym stwierdził, że w czasie liturgii nie należy już wymieniać imienia zwierzchnika Patriarchatu Moskiewskiego, co jest wyrazem protestu wobec faktu, że nie odciął się on od wojny napastniczej prowadzonej przez Putina.
Portal risu.ua poinformował także, że Kijowska Szkoła Teologiczna UKP PM wspiera walki obronne w stolicy Ukrainy przed rosyjskimi agresorami. Instytucja zapewnia żołnierzom kijowskiej obrony terytorialnej gorące posiłki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.