Misjonarka klaretynka do skrzywdzonych sióstr: Jesteśmy po to, by Wam pomóc. Nie jesteście same

Dzisiaj jestem na tej sesji, by powiedzieć siostrom, które nie opowiedziały nikomu swoich trudnych historii, że jesteśmy po to, by Wam pomóc. Nie jesteście same – powiedziała s. dr Jolanta Hernik, misjonarka klaretynka, podczas dzisiejszej sesji „Budowanie systemu ochrony małoletnich i bezbronnych w Kościele w Polsce – bilans i perspektywy”.

Reklama

S. Jolanta Hernik rozpoczęła swoje wystąpienie od osobistego świadectwa: „Na rozmowę o swoim zranieniu przyszła pewna siostra. Trzymała w ręku antyramę przykrytą piaskiem. Nie wiedziałam, co jest pod tym pod piaskiem. Bardzo płakała. Nim zaczęła opowiadać historię swojego zranienia powiedziała: «Pomóż mi odnaleźć... On jest tak mocno przykryty». Opowiadając historię swojego zranienia, co jakiś czas przesuwała piasek na antyramie. Dzięki temu zobaczyłam, że w tej antyramie była twarz Jezusa”.

Siostra zwróciła uwagę, że z ramienia Konsulty Przełożonych Wyższych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych nie przeprowadzono dotychczas naukowych ankiet, z której wynikałyby konkretne dane ukazujące skalę problemu, ale nawet bez ankiet wiadomo, że przypadki wykorzystania w zgromadzeniach żeńskich, nie dotyczą jedynie sfery seksualnej.

Podzieliła krzywdy, do jakich dochodzi w zakonach, na trzy podstawowe kategorie:

1) Przypadki wykorzystania seksualnego – nie tylko przez duchownych, ale także członków najbliższej rodzinny – ojców, wujków czy rodzonych braci.

2) Przypadki nadużycia władzy przez przełożonych w danym zgromadzeniu, ale także zdarzają się przypadki nadużycia niektórych podwładnych wobec swoich przełożonych i innych członków wspólnoty.

3) Siostry stosujące mobbing wobec pracowników w dziełach przez nie prowadzonych, zdarzają się też przypadki przemocy w stosunku do podopiecznych.

Siostra misjonarka klaretynka mocno podkreśliła, że jeżeli kogoś spotyka jakaś krzywda czy nadużycie, to należy nazwać tę sprawę po imieniu i po prostu zacząć działać. "Krzywdy seksualne, nadużycia władzy i mobbing podlegają kościelnym kanonom. Zgłoszenie krzywdy to nie tylko prawo, ale i obowiązek" – zaznaczyła. Zachęciła wszystkie siostry, aby z odwagą podjęły temat nadużyć w swoich zgromadzeniach.

W swoim wystąpieniu opowiedziała o wsparciu, jakiego w tym procesie udziela Fundacja św. Józefa. Można w niej uzyskać pomoc psychoterapeutów czy prawników. – Ale Fundacja, dodała s. Hernik, zapewnia też coś bezcennego w życiu nie tylko osób konsekrowanych, ale i świeckich: pomoc i wsparcie duchowe ze strony sióstr zakonnych, w ramach dwóch projektów: telefonu zaufania „Siostry dla Sióstr” oraz projektu „Siostry towarzyszące osobom zranionym”.

W podsumowaniu s. Jolanta Hernik podała adresy stron internetowych, na których można znaleźć dane kontaktowe do sióstr, które podjęły się duchowego wsparcia. Kontakt można znaleźć na stronach: www.ochrona.episkopat.pl ; www.zgloskrzywde.pl ; www.wspolnotazezranionymi.pl.

***
S. Jolanta Hernik RMI jest odpowiedzialna za Prefekturę Formacji w Europejskiej Prowincji Misjonarek Klaretynek.

Konferencja "Budowanie systemu ochrony małoletnich i bezbronnych w Kościele w Polsce – bilans i perspektywy” została zorganizowana przez Katolicką Agencję Informacyjną oraz Fundację Świętego Józefa KEP oraz Biuro Delegata Konferencji Episkopatu Polski. Sesja nadal trwa.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama