Liczba poszkodowanych przekroczyła 125 tys.
7 z 13 stanów Malezji zostało dotkniętych powodziami wywołanymi dwutygodniowymi ulewami. Tysiące ludzi zostało ewakuowanych. Liczba poszkodowanych przekroczyła 125 tys. Wobec klęski żywiołowej, lokalne wspólnoty Kościoła przyłączają się do rządowych agencji niosących pomoc ofiarom powodzi.
Naród południowo-wschodniej Azji znajduje się w stanie kryzysu. W 7 stanach (Kelantan, Terengganu, Pahang, Johor, Malacca, Negeri Sembilan i Sabah) nadal trwają powodzie. Ponad 8700 osób musiało schronić się w 128 centrach pomocy. Łącznie ponad 125 tys. osób zostało dotkniętych powodzią w całym kraju, z czego 117 tys. wróciło już do domów. Zginęło 50 osób. Najbogatszy stan Malezji Selangor znalazł się wśród najbardziej dotkniętych żywiołem.
Choć powodzie występują na wschodnim wybrzeżu Malezji podczas corocznej pory monsunowej od października do marca, to władze zostały zaskoczone przez niezwykle obfite opady deszczu, które rozpoczęły się 17 grudnia, powodując przelewy rzek i zalewanie miast. Rząd Malezji zapowiedział, że w tym miesiącu przekaże ponad 336 mln dolarów (1,4 mld ringgitów) dla osób dotkniętych poważnymi powodziami. Władze starają się również o 3 mln dolarów z Zielonego Funduszu Klimatycznego ONZ na opracowanie narodowego planu adaptacji do zmian klimatycznych.
Kościół katolicki w Malezji również zaprasza do niesienia pomocy humanitarnej. Caritas Malezja zbiera pieniądze, wzywając do wpłacania datków na specjalny fundusz do 22 stycznia. Środki te zostaną wykorzystane na zakup żywności i ubrań, zapewnienie tymczasowych schronień i pomoc ofiarom w wyjściu z kryzysu.
W pomoc włączają się także lokalne parafie. Pod przewodnictwem ks. Fredericka Josepha, parafianie kościoła Matki Bożej z Lourdes w Klang, w stanie Selangor, choć zaskoczeni powodzią podczas przygotowywania żywności dla ubogich przed Bożym Narodzeniem, natychmiast zorganizowali punkt akcji pomocy dla powodzian. Zaangażowali się ludzie ze wszystkich środowisk i związków wyznaniowych, organizacje katolickie, grupy międzyreligijne, stowarzyszenia i osoby prawne gotowe pomóc w każdy możliwy sposób.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).