W najbliższą sobotę 20 listopada ulicami Poznania przejdzie marsz milczenia „Zabijani w ciszy”. Jego celem jest wywołanie wśród odbiorców refleksji, dotyczącej dramatycznej sytuacji chrześcijan prześladowanych i dyskryminowanych w kilkudziesięciu krajach świata.
Marsz rozpocznie się o godz. 17 przy Placu Wolności. Będzie wspólna modlitwa i krótkie przedstawienie idei wydarzenia. Zakończy ok. 17.25 na placu przed kościołem jezuitów.
Uformowana kolumna zachowa ciszę na całej trasie przemarszu. Cechą wyróżniającą uczestników będą czerwone lampiony i czerwone elementy ubioru.
Wieża kościelna będzie podświetlona czerwonym światłem, symbolizującym przelaną krew wyznawców Chrystusa. W tym miejscu uczestnicy #RedWeek wysłuchają świadectw osób pochodzących z krajów, gdzie trwają prześladowania. Zgromadzenie zakończy odmówienie koronki do Miłosierdzia Bożego. Po błogosławieństwie uczestnicy będą zaproszeni do uczestnictwa w Eucharystii w kościele oo. jezuitów.
Marsz będzie częścią wydarzenia #RedWeek, trwającego od 17 do24 listopada 2021.
To międzynarodowa solidarność z prześladowanymi chrześcijanami. Kampanię #RedWeek zainicjowało w 2015 roku międzynarodowe Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN International), a obecnie jej zasięg obejmuje wiele krajów na całym świecie.
W celu pogłębienie świadomości na temat prześladowania chrześcijan i kwestii wolności religijnej, a także w duchu solidarności z prześladowanymi, czerwonym światłem podświetlane są setki katedr, kościołów, pomników i budynków publicznych.
Często wydarzeniom towarzyszy modlitwa oraz obecność i świadectwo prześladowanych lub ich rodzin.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie #RedWeek - międzynarodowa solidarność z prześladowanymi chrześcijanami - SPOT 2021Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.