„Najwyższą zasadą napomnienia braterskiego jest miłość: pragnienie dobra naszych braci i sióstr” – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Papież kontynuował cykl katechez na temat Listu do Galatów.
Franciszek nawiązał do czytanego wcześniej fragmentu Ga 5,16-18.25 w którym Apostoł zachęca chrześcijan do postępowania według Ducha Świętego i podkreślił, że wiara w Jezusa oznacza podążanie Jego drogą, a jednocześnie unikanie drogi egoizmu, szukania własnej korzyści, którą Apostoł nazywa „pożądaniem ciała” (w. 16). Zauważył, że droga ta nie jest wolna od trudności, ale idąc nią doświadczamy, że Bóg jest zawsze mocniejszy, niż nasze opory i większy, niż nasze grzechy. Podkreślił, że św. Paweł stawia siebie pośrodku drogi wszystkich, aby dać konkretny przykład, jak bardzo konieczne jest posłuszeństwo Bogu, odpowiadając coraz bardziej i coraz lepiej na kierownictwo Ducha.
Następnie Ojciec Święty wskazał, że to „postępowanie według Ducha” dotyczy także całej wspólnoty. Wymaga ono uczynienia miejsce dla łaski i miłosierdzia. W tym kontekście papież poruszył kwestię napomnienia braterskiego. Zachęcił, abyśmy najpierw zastanowili się nad naszą własną słabością. „Dobrze jest zadać sobie pytanie, co nas motywuje do napominania brata lub siostry i czy nie jesteśmy w jakiś sposób współodpowiedzialni za ich błąd. Duch Święty, oprócz tego, że daje nam dar łagodności, zachęca nas do solidarności, do noszenia brzemion innych” – zaznaczył papież i dodał „Najwyższą zasadą napomnienia braterskiego jest miłość: pragnienie dobra naszych braci i sióstr”.
"Oczekujemy od osób odpowiedzialnych za podjęte decyzje wyjaśnienia wszystkich wątpliwości".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Abp Marek Jędraszewski w liście do wiernych Archidiecezji Krakowskiej.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.