W tym roku przypadło 100. rocznica konsekracji kościoła w Limanowej, 55. rocznica pierwszej koronacji Piety i 30. rocznica nadania świątyni tytułu bazyliki.
Wszystkie te rocznice wspominano podczas najstarszego historycznie odpustu w bazylice limanowskiej, odpustu ku czci MB Różańcowej.
- W 1769 roku spłonął wcześniejszy kościół. Na jego miejsce powstał drugi, drewniany, który przetrwał do 1909 roku, a ponieważ był za mały dla potrzeb powiększającego się miasta i napływających tu pielgrzymów, został rozebrany z myślą o budowie na jego miejscu obecnej świątyni. Powstała ona z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Kazimierza Łazarskiego jako wotum upamiętniające 100-lecie Konstytucji 3 Maja. Budowa została zrealizowana w latach 1910-1918. W roku zakończenia budowy kościół został poświęcony, a jego konsekracji przewodniczył 2 października 1921 roku ówczesny biskup tarnowski Leon Wałęga. Dziś śpiewamy "Te Deum" za wszystkie łaski, jakie w ciągu 100 lat spływały na naszych przodków i na nas. Dziękujemy, że mogliśmy wypraszać łaski za pośrednictwem Maryi czczonej tu w figurze, koronowanej przez abp. Karola Wojtyłę 55 lat temu - mówi ks. Wiesław Piotrowski, kustosz sanktuarium i bazyliki.
Mszy św. przewodniczył i procesję różańcową do 5 ołtarzy przygotowanych na placu sanktuaryjnym poprowadził biskup tarnowski Andrzej Jeż. - Piękna jest nasza świątynia, wyjątkowa, szczególna, ukochana. Im bardziej w niej odnajdujemy Boga i promieniowanie macierzyństwa Matki Bożej Bolesnej, tym bardziej odkrywamy piękno naszego życia, piękno nas samych, bo przecież jesteśmy duchową świątynią Trójcy Przenajświętszej, stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. W tej świątyni szczególnie odkrywajmy tę prawdę, że sami w sobie nosimy wielką tajemnicę Boga i jego Matki Maryi - apelował do uczestników uroczystości odpustowej bp Andrzej Jeż.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.