Kardynał Stefan Wyszyński i matka Róża Czacka ogłoszeni błogosławionymi podczas uroczystości w Warszawie. Doczekaliśmy się!
Oklaski trwały także wtedy, gdy odsłonięto skrzydła tryptyków, wewnątrz których ukryte były kolorowe zdjęcia Prymasa Tysiąclecia, pochodzące z Archiwum Instytutu Prymasowskiego, oraz błogosławionej franciszkanki.
Ponieważ oboje beatyfikowani żyli stosunkowo niedawno i wiele osób ich pamięta, zrezygnowano z malowania portretów beatyfikacyjnych, zastępując je autentycznymi zdjęciami.
Kiedy w świątyni zabrzmiały hymny beatyfikacyjne, skomponowane specjalnie na tę okazję: "Soli Deo - Jedynemu Bogu" autorstwa ks. prałata Wiesława Kądzieli do słów bp. Józefa Zawitkowskiego, oraz "Błogosławiona Matko Niewidomych" do tekstu s. Damiany Laske FSK z muzyką Piotra Pałki, do prezbiterium ruszyła procesja z relikwiami nowych błogosławionych.
Szklany relikwiarz bł. Stefana Wyszyńskiego, zawierający oryginalny rękopis Aktu osobistego oddania się Matce Bożej, niosła uzdrowiona za wstawiennictwem błogosławionego s. Nulla Lucyna Garlińska ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża. Towarzyszyły jej przedstawicielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego: Krystyna Szajer, która najdłużej pracowała w sekretariacie prymasa Stefana Wyszyńskiego, i Dorota Pawlas.
Wykonany w drewnie relikwiarz bł. Elżbiety Czackiej z kawałkiem kostnym wniosła uzdrowiona za wstawiennictwem błogosławionej 18-letnia Karolina Gawrych, Wraz z nią w procesji szły niewidoma Teresa Dederko oraz matka Judyta Olechowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.
Na zakończenie obrzędu kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, zwracając się do papieskiego wysłannika, podziękował za wyniesienie na ołtarze dwojga Polaków.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).