Dziś o. Leon poczuł się znacznie lepiej i przekazuje swoje pozdrowienia - podali w mediach społecznościowych Benedyktyni z Tyńca.
"W najbliższych dniach przejdzie dodatkowe badania. W jego imieniu dziękujemy wszystkim za dotychczasową modlitwę i wsparcie."
"Ukraina jest zraniona, ale nigdy się nie podda. Ukraina jest zmęczona, ale trwa i walczy".