Tysiące świątecznych paczek dotarły do ubogich, bezdomnych i samotnych

W tym roku, z powodu pandemii, osoby bezdomne, ubogie, samotne nie będa mogły, jak co roku, zasiąść do wspólnego stołu podczas przygotowanych dla nich tradycyjnych śniadań wielkanocnych. Nie znaczy to, że o nich zapomniano - tysiące potrzebujących otrzymało świąteczne paczki lub tradycyjne potrawy na wynos, przygotowane przez diecezjalne Caritas, zakony lub z inicjatywy świeckich, w tym licznych wolontariuszy.

Reklama

Caritas Archidiecezji Poznańskiej przygotowała 800 paczek z żywnością. Można je było odbierać w jadłodajni przy ul Łąkowej. Każdy potrzebujący otrzymał na wynos żurek, białą kiełbasę, pasztet, sałatkę, jajka oraz dodatkowo świąteczną paczkę.

W parafii pw. Bożego Ciała odbyły się rekolekcje dla ubogich, które poprowadził ks. Waldemar Twardowski. Zorganizowano też nabożeństwa Drogi krzyżowej ulicami miasta, wokół miejsc, w których na co dzień żyją osoby korzystające z jadłodajni Caritas.

Około 500 osób ubogich, samotnych i bezdomnych posili się na specjalnie przygotowanych dla nich świątecznych śniadaniach w Niedzielę Wielkanocną. Z uwagi na warunki sanitarne spotkania odbędą się w uproszczonej formie. Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej przygotowała 200 posiłków dla koszalinian i 250 dla słupszczan.

W Koszalinie śniadanie zorganizowane zostanie w Domu Miłosierdzia Bożego, zaś w Słupsku przy restauracji Słupski Młyn. Ze względu na obostrzenia obydwa uroczyste śniadania planowane są w formie cateringu.

Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej przygotowała dla tych gości paczki z żywnością o przedłużonym terminie przydatności do spożycia – 200 paczek dla koszalinian i 250 dla słupszczan. Ci ostatni otrzymają dodatkowo 250 paczek z potrawami świątecznymi. – Chcemy, jak w każde święta, pamiętać o ludziach, którzy nie tylko potrzebują takiej pomocy, ale przede wszystkim poczucia, że ktoś o nich pamięta – mówi Krystian Linnik z diecezjalnej Caritas.

„Bazylika pomaga” – to hasło wielu działań charytatywnych organizowanych, zwłaszcza w czasie pandemii przy bydgoskiej bazylice św. Wincentego a Paulo. Każdego dnia przed bazyliką wydawane są̨ posiłki dla potrzebujących. Można skorzystać́ z pomocy medycznej, prawnej, terapeutycznej, ogrzewalni oraz noclegowni. A wszystko pod sztandarem Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo i dzięki dziesiątkom wolontariuszy, wśród których znaczną część́ stanowią̨ członkowie Młodzieży Misjonarskiej.

1300 paczek świątecznych przygotowała i przekazała potrzebującym Caritas Diecezji Kieleckiej. Rozprowadzano też baranki wielkanocne, aby wesprzeć dzieła miłosierdzia Caritas. Nie będzie natomiast posiłku wielkanocnego dla bezdomnych.

700 paczek zostało wydanych w Kielcach, pozostała część w placówkach terenowych i parafiach. Paczki zawierające przede wszystkim produkty żywnościowe zostały przygotowane przy wsparciu Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych oraz produktów pozyskanych w ramach stałej współpracy m.in. z hurtowniami i dostawcami. Pomoc otrzymali głównie ubodzy, seniorzy, bezdomni.

Caritas rozprowadza także baranki wielkanocne z białej czekolady, w ramach Wielkanocnego Dzieła Miłosierdzia. Ofiary składane przy nabywaniu baranków posłużą na pomoc dzieciom z rodzin ubogich, w dożywianiu, organizacji zajęć świetlicowych i wypoczynku letniego.

Także w diecezji płockiej śniadanie wielkanocne dla osób ubogich i samotnych odbyło się w zmienionej formie. Diecezjalna Cariras rozdała około 300 paczek z wiktuałami, które ubodzy i samotni będą mogli zjeść na śniadanie świąteczne w swoich domach i miejscach pobytu.

Paczki odbierano w lokalach Caritas przy ul. Sienkiewicza 54 oraz 34 w Płocku. Otrzymały je osoby, które codziennie korzystają z obiadów przygotowanych przez Caritas, a także pozostali płocczanie, zmagający się z trudnościami materialnymi.

W województwie podlaskim przeprowadzono drugą edycję akcji „Koszyczek Wielkanocny”. Do osób najbardziej dotkniętych epidemią koronawirusa, należących do Kościołów rzymskokatolickiego i prawosławnego, wysłano święconki wielkanocne. Koszyczki z tradycyjnym jajkiem, kiełbasą, chlebem i babką otrzymali również pracownicy personelu medycznego.

Akcja objęła województwo podlaskie oraz wschodnie powiaty województwa mazowieckiego. Święconki dotarły już do wiernych rzymskokatolickich, zaś do prawosławnych, którzy w tym roku obchodzą Wielkanoc prawie miesiąc później zostaną dostarczone do 1 maja.

Święconki zostaną przekazane przede wszystkim seniorom, osobom samotnym, niepełnosprawnym, zagrożonym wykluczeniem społecznym oraz przebywającym na zakaźnych oddziałach szpitalnych tzw. covidowych.

Odbiorców wskażą samorządy, organizacje pozarządowe, parafie rzymskokatolickie i prawosławne oraz Koła Gospodyń Wiejskich. Święconki trafią również do pracowników personelu medycznego. Pomysłodawcą i organizatorem przedsięwzięcia jest Fundacja Hagia Marina.

– Nasz wielokulturowy i wieloreligijny region sprzyja działaniu na rzecz lokalnej społeczności. Dzięki tej wrażliwości podejmujemy wiele inicjatyw wspierających wiernych obu wyznań. Ze względu na to, że mamy różnicę w datach świąt, Koszyczki Wielkanocne na katolickie święta przygotowują prawosławni wolontariusze, a na prawosławne - katolicy – mówi KAI prezes Fundacji Hagia Marina, Patryk Panasiuk.

Koszyczek Wielkanocny to jednorazowe i szczelnie zamknięte folią pudełko, które zawierać będzie to, co zazwyczaj znaleźć można w polskich święconkach - chleb, sól, farbowane jajka, kiełbasę i kawałek ciasta. Produkty będą pochodzić w większości od lokalnych producentów z województwa podlaskiego.

Fundacja Hagia Marina planuje przygotować 20 tys. święconek, które dotrą do ponad 40 tys. odbiorców.

Zgodnie z wieloletnią tradycją, także w tym roku na Wielkanoc paulini z jasnej Góry przygotowali świąteczne paczki. To dary dla podopiecznych Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego, który na co dzień wspiera potrzebujących. Stale, tygodniowo, z pomocy korzysta ponad sto osób.

W paczkach znalazły się typowe świąteczne produkty, podkreśla o. Zygmunt Bola, opiekun punktu. Wylicza, że są np. żurek, biała kiełbasa, chrzan, słodka babka. Oprócz świątecznych produktów w podarkach jest też żywność długoterminowa, olej, cukier i inne.

W czasie pandemii działalność Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego zasadniczo nie zmieniła się. Jest on czynny od poniedziałku do piątku, w godzinach od 8:00 do 9:30, a wydawanie żywności odbywa się w poniedziałki, środy i piątki. Tygodniowo z pomocy korzysta ok. 120 osób.

Oprócz codziennej pomocy żywnościowej Jasnogórski Punkt Charytatywny swoim podopiecznym próbuje zapewnić także pomoc „odświętną”. Każdego roku 23 grudnia Mszą św. sprawowaną o godz. 16.45 w Kaplicy Matki Bożej rozpoczyna się Wigilia dla biednych i samotnych. Po Eucharystii odbywa się uroczysta wieczerza w barze Domu Pielgrzyma.

500 paczek żywnościowych przekazano podopiecznym Caritas bielsko-żywieckiej i bielskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. W paczkach rozdawanych przed wejściem do kuchni Towarzystwa w Bielsku-Białej nie zabrakło wędlin, przysmaków wielkanocnych i środków higienicznych. Część prezentów trafiła do bielskiej noclegowni i schroniska.

Każdego dnia osoby, które odwiedzają bielską kuchnię społeczną przy ul. Legionów, mogą wziąć ze sobą ciepłą zupę, oraz artykuły przekazane przez supermarkety. Świąteczną akcję pomocy zrealizowano dzięki licznym dobroczyńcom: indywidualnym osobom, które wpłacały konkretne kwoty, oraz anonimowym firmom.

Z powodu pandemii po raz drugi Caritas Diecezji Kaliskiej nie może zaprosić osób potrzebujących do wspólnego, wielkanocnego stołu na kaliskim Rynku. Dlatego osoby samotne i ubogie otrzymały paczki z potrawami, które będą mogli zjeść na śniadanie świąteczne w swoich domach i miejscach pobytu. Przygotowano ponad 300 porcji tradycyjnych potraw, takich jak żurek z jajkiem, kiełbasa i bigos.

Caritas Diecezji Sosnowieckiej zorganizowała zbiórkę produktów o dłuższym terminie ważności w sklepach Lidl i Auchan w Sosnowcu. Tegoroczna akcja przybrała formę zbiórki prowadzonej do koszy ustawionych na terenie sklepów. Pomimo nowej formy jednak przesłanie całego przedsięwzięcia pozostaje bez zmian.

Zebrano blisko tonę żywności, z której przygotowano ponad 400 paczek. Liczby te nie obejmują jednak pomocy dla osób znajdujących się pod opieką 71. Parafialnych Zespołów Caritas, które we własnym zakresie organizują paczki dla osób potrzebujących z terenów swoich parafii.

W zbiórce żywności diecezjalnej Caritas pomagała Grupa Ojca Pio z parafii Matki Bożej Fatimskiej z Sosnowca i ks. Dariusz Karoń, duchowy opiekun grupy. Wolontariusze poświęcili swój czas na m.in. na pakowanie świątecznych paczek.

Blisko 500 kg produktów żywnościowych przekazała Caritas Diecezji Sandomierskiej na stół wielkanocny dla siedmiu placówek z diecezji, które zajmują się całodobowo osobami samotnymi, bezdomnymi i potrzebującymi wsparcia. Akcję objął swoim patronatem bp Krzysztof Nitkiewicz. Wręczając paczki przedstawicielom organizacji pomocowych podkreślał, że zwłaszcza w okres Wielkanocy szczególnie przypomina o pomocy innym, zwłaszcza chorym, cierpiącym i potrzebującym.

Każda z placówek otrzymała paczki zawierające m.in.: barszcz biały, ciasta wielkanocne, wędliny, jajka. Dołączono również środki higieniczne i środki czystości.

Świąteczne dary trafiły m.in. do: Schroniska dla Bezdomnych Kobiet w Rudniku nad Sanem, Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn w Sandomierzu, Towarzystwa Św. Brata Alberta w Stalowej Woli oraz do Wspólnoty „Chleb życia” prowadzonej przez s. Małgorzatę Chmielewską.

Bezdomni i ubodzy wzięli udział w świątecznym spotkaniu, które zorganizowała diecezjalna Caritas w Radomiu. Z powodu panujących obostrzeń sanitarnych symboliczne spotkanie odbyło się przed jadłodajnią przy ulicy Kościelnej. Przygotowano także 500 paczek żywnościowych, które były wydawane w dwóch punktach w

Radomiu oraz w Starachowicach, Drzewicy, Bedlnie oraz Opocznie.

W paczce znalazły się głównie produkty o długim terminie przydatności: konserwy mięsne, rybne ale też tradycyjne potrawy wielkanocne: barszcz, kiełbasa, wędlina i jajka.

Także podopieczni Caritas diecezji rzeszowskiej otrzymali wielkanocne paczki. Pracownicy i wolontariusze przez tydzień pakowali świąteczne zestawy, które zawierały żywność oraz środki czystości. Pakiet żywnościowy obejmował 16 produktów, m.in. wędlinę, konserwy, żurek, trzy dania gotowe, chrzan, olej, cukier, mąkę, słodycze i herbatę. Pakiet chemii gospodarczej zawierał kapsułki do prania, płyn do płukania oraz środki czystości.

Przygotowanie tak dużej ilości paczek wielkanocnych było możliwe dzięki osobom wspierającym działalność Caritas oraz dzięki darom przekazanym przez prywatne firmy. Wielkanocne dzieło zostało także dofinansowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Rzeszowie. Paczki były wydawane i rozwożone już od początku Wielkiego Tygodniu.

Przygotowane przez Caritas świąteczne paczki rozdano także najbardziej potrzebującym mieszkańcom Wrocławia. - Chodzi przede wszystkim to, by powiedzieć tym ludziom, że ktoś o nich pamięta i że w oczach Boga są bardzo ważni – powiedział abp Józef Kupny przewodnicząc krótkiemu obrzędowi błogosławieństwa żywności.

Akcję pomocy przygotowała i koordynowała wrocławska Caritas, a przy dystrybucji paczek pomagali jej dolnośląscy terytorialsi. Jak podkreślił ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej sytuacja bezdomnych i ubogich również uległa radykalnej zmianie od momentu wybuchu epidemii.

– Ludzie izolując się, omijają szerokim łukiem tych, którzy chcą ich poprosić o wsparcie. Ponadto zamknięte restauracje to dla nich także brak dostępu do resztek żywności, którą zbierali w różnych punktach gastronomicznych – powiedział ks. Amrogowicz, dodając, że ta zmiana jest dostrzegalna w zwiększonej ilości posiłków wydawanych przez jadłodajnie prowadzone przez kościelną organizację charytatywną.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama