Nie usprawiedliwiam ich. Chcę jedynie zrozumieć: „dlaczego?”. Dlaczego na ulicę wyszli rówieśnicy moich dzieci, ich koledzy i koleżanki?
Nie zajmuję się merytoryczną oceną wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ale jestem pewien, że nie można było znaleźć gorszego momentu na wydanie tego orzeczenia. Jesienne przesilenie związane z pandemią, kolejnymi obostrzeniami covidowymi, zdalną pracą, lekcjami online i widmem kolejnego lockdownu spowodowały, że poziom stresu i frustracji społeczeństwa sięgnął zenitu. Warto zauważyć, że dokładnie w tym samym czasie trwały ostre walki na ulicach Hiszpanii (tysiące młodych manifestujących pod sztandarami skrajnej lewicy) i uliczne demonstracje od Turynu po Neapol. Tym razem nie chodziło o prawa kobiet, ale o covidowe obostrzenia. Tam też na ulice wyszli młodzi, którzy wyładowywali swoją frustrację, niezwiązaną jednak z kwestią aborcji eugenicznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
 
						
					
				"Jestem trochę niechętny, aby o tym mówić, bo nie chcę zabrzmieć kaznodziejsko. Ale..."
 
						
					
				 
						
					
				Pełny tekst przemówienia podczas Jubileuszu Świata Wychowania.
