Dzisiaj obchodzony jest Międzynarodowy Dzień przeciwko Próbom Nuklearnym. 10 września 1996 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło Traktat o Całkowitym Zakazie Prób Jądrowych. W praktyce jednak nigdy nie wszedł on w życie. W ciągu ponad pół wieku przeprowadzono około 2 tys. testów z bronią atomową.
Większość tych prób odbywała się na obszarach pustynnych, ale niektóre na terenach, gdzie w pobliżu mieszkają ludzie. Tak było pośród wysp na Oceanie Spokojnym, w dawnym Związku Radzieckim oraz w Kazachstanie. Mówi Maurizio Simoncelli, wiceprzewodniczący i współzałożyciel Międzynarodowego Instytutu zajmującego się rozbrojeniem nuklearnym.
„Nie mamy do czynienia z sytuacją, która miała miejsce w ubiegłym wieku kiedy przeprowadzano lawinowo próby jądrowe. W tej chwili są one wykonywane w ograniczonym zakresie, jak ma to miejsce np. w Korei Północnej. Na świecie jest około dziesięciu krajów wyposażonych w broń atomową. Wykonywane są w nich testy przy użyciu symulacji komputerowej – zauważa Simoncelli. – Trzeba jednak zaznaczyć, że służy to produkcji nowych bomb. Traktat ma prawie 25 lat i został podpisany przez 81 krajów świata. Kraje, które go podpisały, a dysponują bombą atomową, nie ratyfikowały go, czyli praktycznie w tych krajach nigdy nie wszedł on w życie. Ponadto istnieją inne kraje, takie jak Korea Północna, Indie i Pakistan, które go nigdy nie podpisały. Traktat istnieje, ale jest w zawieszeniu. Mamy również organizację, która ma czuwać nad jego przestrzeganiem, ale podobnie jej działalność jest w zawieszeniu.“
Simoncelli dodaje, że w obecnej sytuacji świat czeka na odważny krok ze strony krajów dysponujących bronią jądrową, że przynajmniej ta posiadana do tej pory nie będzie dalej modernizowana. To stanowiłoby pierwszy krok w dobrym kierunku. Stolica Apostolska zdecydowanie opowiada się przeciwko próbom jądrowym. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że wykorzystywanie energii atomowej w celach wojskowych oraz samo posiadanie broni atomowej jest niemoralne.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.