Logika obłędu

Gdy „człowiek ma swoje prawa” zastąpić twierdzeniem „ofiara ma swoje prawa”, można usprawiedliwić każde świństwo.

Reklama

Sporo ostatnio na świecie różnych protestów. Mieliśmy trochę u nas, mamy za wschodnią, ale i za zachodnią granicą. Różnie wyglądają. Jedni protestując nie podnoszą ręki na cudze. Dla innych czyjaś własność nie ma znaczenia. Najbardziej zadziwiają obrazki z protestów w USA. Demonstranci, niszczący wszystko co stanie im na drodze albo agresywnie domagający się od innych, żeby przyłączyli się do ich protestu. A wszystko niby w obronie praw. Nie no, tacy Polacy czy ostatnio zwłaszcza Białorusini zachowują się podczas demonstracji o niebo mądrzej. Nikt raczej nie wyładowuje swojej frustracji rozwalając czy podpalając zaparkowane na ulicy samochody. Nikt nie demoluje i nie plądruje sklepów. Czy tym ludziom na zachodzie już kompletnie odbiło, że takie rzeczy robią?

Problem chyba w hierarchii wartości. U podstaw chrześcijańskiej, gdy chodzi o stosunek do bliźniego, jest Chrystusowy nakaz miłowania. Doprecyzowany takimi ogólnymi zasadami jak ta, by nie czynić drugiemu, co mnie niemiłe,  że dobry cel nie uświęca niemoralnych środków i że szacunek do człowieka jest wyrazem miłości bliźniego. Niestety, w sercu chyba wielu ludzi, także nominalnie chrześcijan, nie ma takiej świadomości. Podstawą bywa „ja mam prawo”, „mnie się należy”. Tyle wystarczy, by już zupełnie nie umieć się dogadać. Bo jeśli dla kogoś podstawową wartością jest jego egoistyczne „ja”, to choćbyśmy niby mówili to samo, nie będziemy mówić tego samego ani myśleć o tym samym. Przykładem choćby przekonanie chrześcijan o tym, że ludzki rozum i wola musi szanować rzeczywistość, a twierdzenia innych, że ludzkie „chcę” jest bezwzględnie stwórcze. Albo przeświadczenie, że sumienie ma odkrywać Boże prawo a przekonanie innych, że jest ono twórcą moralnych zasad.

Niestety, modnym stało się robienie z siebie ofiary i na tej podstawie żądanie dla siebie różnych praw. Jestem ofiarą, więc wolni mi więcej niż innym. Także bezkarnie niszczyć czyjąś własność. Nie przeszkadza  to, że prawdziwymi ofiarami byli prapradzkadkowie: nic nie szkodzi, ja z tego względu mam traumę. Bo mój prapraprapra dziadek był niewolnikiem, a moja praprababka zginęła w Auschwitz. Phi, pewnie są w Polsce tacy, których praprapradzadek zginął pod Austerlitz, pradziadków wielu po Powstaniu Styczniowym wywieziono na Syberię, wielu też siedziało a nawet straciło życie w hitlerowskich obozach koncentracyjnych i stalinowskich gułagach, o zamykanych w Polskich więzieniach już nie mówiąc. To daje nam prawo do demolowania czego się da i lania innych w mordę? Obłędna logika. Niemców i Rosjan to powinniśmy bić na okrągło. A i Szwedów byłoby za co, prawda? Gorzej, w takiej logice „resortowe dzieci” też powinny uważać. Bo „twój ojciec mojemu ojcu” itd... Obłędna to logika.

Widzę jednak w tym wszystkim także bardziej prozaiczny problem. Wiem, to złośliwość z mojej strony, ale... Może należałoby przeprowadzić badania, czy przypadkiem taka bezmyślna agresja na ulicach nie jest wprost proporcjonalna do ilości wypalonej trawki czy wciągniętej heroiny? Znam  takie sytuacje. Dziwiłem się czasem, że gadam z człowiekiem „online”, a wydaje się kompletnie nieprzemakalny na argumenty. Sprawa wyjaśniała się, gdy dzwonił. No tak, znów wypił. I jak tu gadać jak z mądrym? Jak ktoś „nie jest pod wpływem” można dyskutować, szukać argumentów, wykazywać, odwoływać się do zasad podstawowych, ale jak gadać z pijanym czy naćpanym, albo z gościem na głodzie czy trzęsącym się ze strachu, że niebawem znów na nim będzie?

Dziwnie się czuję, kiedy ja, wierzący, podobno z definicji odrzucający rozum na rzecz wiary, muszę tegoż rozumu bronić przed tymi, którzy wyżej od niego stawiają egoizm i rozedrgane emocje; dla których bycie ofiarą, i to nawet w dziesiątym pokoleniu, jest podstawą wszelkich ludzkich praw. No.. ale co zrobić? Tak to już  z tym podobno kochającym rozum światem jest.

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7