"Czy zdajemy w pełni sobie sprawę z tego, co się w sierpniu i kolejnych miesiącach pamiętnego, 1920 roku, wydarzyło na naszych ziemiach?" - pyta bp Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej.
Ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński w słowie do diecezjan zachęca do pokornej wdzięczności Bogu i Matce Bożej w 100. rocznicę Cudu nad Wisłą. W specjalnym słowie pasterskim przypomina, że papież Jan Paweł II nałożył na wiernych z tej diecezji obowiązek szczególnej pamięci o wydarzeniach sprzed stu lat.
"Te wyjątkowo doniosłe wydarzenia miały miejsce na terenie obecnej diecezji warszawsko-praskiej. To na tym terenie znajduje się Ossów, Radzymin, Kobyłka, Wólka Radzymińska, Rembertów, warszawski Kamionek, Mińsk Mazowiecki i wiele innych miejscowości, które upamiętniono w związku z 1920 rokiem. Jako diecezja warszawsko-praska mamy szczególny obowiązek dbałości o tamte wydarzenia" - podkreśla bp Kamiński, wspominając że Ojciec św. Jan Paweł II, który odwiedził diecezję w 1999 roku i modlił się na cmentarzu w Radzyminie oraz przed katedrą praską, powierzył diecezji szczególną troskę i pamięć o bohaterach, wydarzeniach i miejscach związanych z 1920 rokiem. Dodaje, że "bolszewicy uciekający z pola walki, napotkanym ludziom, z wielkim przejęciem i trwogą, opowiadali o ukazaniu się Bożej Matki".
Nawiązując do czytań mszalnych XIX niedzieli zwykłej ordynariusz warszawsko-praski tłumaczy katechezę o wierze, o pragnieniu życia w bliskości Boga i o tym, że żyjemy także dla innych, jesteśmy dla nich potrzebni i za nich odpowiedzialni. "Te same wartości były, są dzisiaj i będą w przyszłości fundamentem w budowaniu Królestwa Bożego na ziemi i kształtowania cywilizacji miłości" - podkreśla bp R. Kamiński, odnosząc się do historii proroka Eliasza, który rozpoznał obecność Boga w lekkim powiewie wiatru i chwili zwątpienia Piotra, który zaczyna się topić, gdy wątpi w Bożą moc. "»Czemu zwątpiłeś, człowiecze małej wiary?« Te słowa Chrystusa Pana są dla nas aż nadto wymowne. Z całych sił dbajmy, pielęgnujmy, naszą wiarę i o to samo dbajmy dla naszych bliźnich" - apeluje biskup.
"Czy zdajemy w pełni sobie sprawę z tego, co się w sierpniu i kolejnych miesiącach pamiętnego, 1920 roku, wydarzyło na naszych ziemiach? Dopiero co - w listopadzie 1918 roku cieszyliśmy się odzyskaniem niepodległości, chociaż jeszcze spore części przyszłej II Rzeczypospolitej były w trakcie toczonych walk o wolność, a już od 15 lutego 1919 roku musieliśmy, jako naród, podjąć zmagania z bolszewicką Rosją. Nasi bracia i siostry stanęli wtedy do walki - nie tylko o uchronienie Ojczyzny przed kolejnym zaborem - ale dla ocalenia wszystkich tych wartości, które rodzą się z przyjęcia Ewangelii - nauki Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela. Z perspektywy czasu łatwiej ocenić te wydarzenia, a uczą one nas, że danina krwi polskiej uratowała zarówno nasz naród, jak i inne narody europejskie, a może postawiła zaporę przed urzeczywistnieniem strasznych zamiarów wszechświatowej rewolucji bolszewickiej. Niestety, wiele państw przyklasnęło temu wszystkiemu, by bolszewicki pożar ogarnął Europę i świat. Wielka rocznica zwycięstwa dobra nad złem przypomina nam o potrzebie wyrażenia przez nasze pokolenie wdzięczności Bogu, Matce Bożej i ludziom" - pisze do diecezjan bp Romuald Kamiński.
Przypomina także o figurze, która stanie wkrótce przy wznoszonym w Radzyminie wotum za pontyfikat Jana Pawła II i zwycięstwo nad bolszewikami w 1920 roku. "Szczególną cześć pragniemy oddać Matce Bożej Łaskawej, Patronce Warszawy i Strażniczce Polski. To do niej lud Warszawy zanosił gorące i pełne ufności modły o ocalenie Stolicy i Polski od kolejnej niewoli, upraszając zwycięstwo. Ku jej czci została ufundowana przez naszą wspólnotę diecezjalną i tych, którzy poczuwają się do wdzięczności wobec Matki Zbawiciela dostojna statua Matki Bożej Łaskawej, Patronki Warszawy i Strażniczki Polski. Znajdzie ona swoje miejsce w pobliżu nowej świątyni w parafii św. Jana Pawła II w Radzyminie" - podkreśla hierarcha.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).