Co Kościół związał…

…to może rozwiązać. A wtedy i w niebie to zrobią. Skąd ta pewność? Bo Jezus tak powiedział.

W jednej ze śląskich parafii trwała adoracja Najświętszego Sakramentu. Zgodnie z epidemicznymi przepisami w kościele było nie więcej niż pięć osób. Nagle do środka wszedł bojowo wyglądający mężczyzna. „Odmówiono mi dziś wejścia na Mszę” – powiedział z oburzeniem, po czym z podniesionym czołem i z gniewem w oczach zaczął śpiewać pieśń: „Com przyrzekł Bogu przy chrzcie raz, dotrzymać pragnę szczerze”. Chodziło mu chyba o końcówkę: „...żeś mi Kościoła otwarł drzwi”, bo bardzo mocno ten fragment zaakcentował. Zanim jednak do tego doszedł, po drodze musiał zaśpiewać „Kościoła słuchać w każdy czas”.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11