Tajlandia wspomina pielgrzymkę Franciszka

„Wizyta Papieża Franciszka w Tajlandii w listopadzie ub.r. przyniosła ogromne owoce misyjne. Pozwoliła Tajom poznać skalę zaangażowania małej wspólnoty Kościoła katolickiego na polu edukacyjnym, charytatywnym oraz duchowym” – uważa misjonarz z Chiang Mai, ks. Atillo De Battisti.

Reklama

Kapłan podkreśla klimat wzajemnej bliskości, który pozostał żywy po wizycie Ojca Świętego. Wspomina, że wspólnota chrześcijańska, zaraz po ustaleniu daty pielgrzymki, bardzo zaangażowała się w jej przygotowanie. Wszyscy byli świadomi znaczenia tego wydarzenia, zarówno dla około 380 tys. katolików, jak i dla całego społeczeństwa tajskiego, w zdecydowanej większości buddyjskiego. „Telewizja, radio, dzienniki i czasopisma oraz media społecznościowe były pełne obrazów, świadectw oraz informacji na temat tradycji i życia wspólnoty katolickiej. Zorganizowano konferencje prasowe, tańce i śpiewy” – powiedział misjonarz.

Miejsca publiczne zostały przygotowane z prawdziwą tajską wytwornością. Nie było przy tym przesady w wystawności, ale prawdziwa radość z możliwości lepszego ukazania siebie, zarówno Papieżowi, jak i światu. „Archidiecezja w Bangkoku przeszła samą siebie w poziomie gościnności. Udostępniła szkoły, sale, parkingi, kuchnie, aby udzielić schronienia pielgrzymom, którzy często przez 10-15 godzin podróżowali autobusami na miejsce wydarzeń” – wspomina ks. De Battisti. Przybyli także goście z okolicznych krajów: z Laosu, Wietnamu i Kambodży. „To było prawdziwe święto kolorów, emocji oraz znaków” – dodaje misjonarz.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12