„Chronić każde życie” - pod takim hasłem w dniach 23-26 listopada odbyła się pielgrzymka papieża w Japonii. Wizyta w Kraju Kwitnącej Wiśni była dla Franciszka 32. podróżą zagraniczną i czwartą azjatycką. Wcześniej (19-23 listopada) Ojciec Święty przebywał w Tajlandii.
Podkreślił, że „do budowania bardziej sprawiedliwego i braterskiego świata konieczna jest kultura spotkania i dialogu”. Jako przykład podał Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie, które odbędą się w Japonii w 2020 r. Wskazał następnie na „cenne dziedzictwo kulturowe” Japonii oraz na „głębokie wartości religijne i moralne”, które charakteryzują jej „starożytną kulturę”.
Mówiąc o pięknie naturalnym Japonii, „symbolizowane przede wszystkim przez obraz kwiatów wiśni”, wskazał na konieczność ochrony „naszego wspólnego domu”. Kompleksowe podejście do tego zadania „musi uwzględniać także ekologię człowieka”. - Zaangażowanie w ochronę oznacza stawienie czoła pogłębiającej się przepaści między bogatymi a ubogimi w globalnym systemie gospodarczym, który pozwala nielicznym uprzywilejowanym żyć w bogactwie, podczas gdy większość ludności świata żyje w ubóstwie - zwrócił uwagę Ojciec Święty.
- Należy promować solidarność międzypokoleniową i na wszystkich poziomach życia społecznego trzeba okazywać troskę tym, którzy zostali zapomniani i wykluczeni. Myślę szczególnie o ludziach młodych, którzy często czują się uciemiężeni w obliczu trudności w rozwoju, a także o osobach starszych i samotnych, cierpiących z powodu izolacji. Wiemy, że w ostateczności cywilizacja danego kraju czy narodu nie jest mierzona siłą gospodarczą, ale uwagą, jaką poświęca potrzebującym, a także zdolnością do stawania się owocnymi i promotorami życia - wskazał papież, dziękując za zaproszenie do Japonii.
Wizyta na Uniwersytecie Sophia
W ostatnim dniu swej wizyty Franciszek odwiedził 26 listopada jezuicki Uniwersytet Sophia w Tokio. Najpierw w uczelnianej kaplicy przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej przez jego współbraci zakonnych z Towarzystwa Jezusowego. Następnie zjadł śniadanie w towarzystwie władz uczelni, po czym spotkał się z obecnymi w refektarzu starszymi i chorymi kapłanami oraz z 15 pracownikami ośrodka.
Wchodzącego do wielkiej auli uniwersyteckiej Ojca Świętego powitali rzęsistymi oklaskami zgromadzeni tam profesorowie, wykładowcy i studenci. Towarzyszyli mu prowincjał jezuitów w Japonii o. Renzo De Luca (pochodzący z Argentyny) i kanclerz uniwersytetu o. Tsutomu Sakuma, który w imieniu zebranych powitał papieża.
W swoim wystąpieniu Franciszek podsumowując swój „krótki, ale intensywny” pobyt w Japonii zaznaczył, że choć w tym kraju „chrześcijanie stanowią mniejszość”, to „ich obecność jest odczuwalna”. "Zauważyłem również, że mimo skuteczności i porządku, charakteryzujących społeczeństwo japońskie, można dostrzec, że pragnie się i poszukuje czegoś więcej: jest to głębokie pragnienie stworzenia społeczeństwa coraz bardziej humanitarnego, współczującego i miłosiernego" - podkreślił papież.
Zwrócił uwagę, że „studia i medytacja są częścią każdej kultury”, dlatego „ośrodki studiów, medytacyjne i badawcze” powinny zachować swoją autonomię i wolność „jako zadatek lepszej przyszłości”. A ponieważ "uniwersytety pozostają głównym miejscem, w którym kształtowani są przyszli liderzy, trzeba, aby wiedza i kultura w całym swym zakresie inspirowały wszystkie aspekty instytucji edukacyjnych, czyniąc je coraz bardziej integrującymi i zdolnymi do generowania szans i promocji społecznej" - stwierdził Ojciec Święty.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.