Hiszpańscy biskupi zauważają, że politycy zaczynają antagonizować społeczeństwo wokół historii.
Biskupi zajmą się m. in. programem duszpasterskim na najbliższe lata oraz budżetem na przyszły rok. Episkopat Hiszpanii rozpoczął jesienną sesję plenarną.Przewodniczący Episkopatu, wyraził zaniepokojenie z powodu panującej sytuacji politycznej w kraju.
Kard. Ricardo Blázquez w wystąpieniu na rozpoczęcie obrad wyraził niepokój z powodu publicznych wypowiedzi niektórych polityków. Pragnienie zgody, które cechowało okres tranzycji, czyli przejścia od reżimu gen. Franco do demokracji, ustępuje miejsca podziałom i antagonizacji społeczeństwa. „W ostatnich dniach osoby odpowiedzialne za politykę wydały opinie na temat naszej sytuacji, niektóre wyraźnie uspokajają, inne są dość niejasne, wprawiają w zakłopotanie, a inne o charakterze rewindykacyjnym wywołują wstrząsy – mówił hierarcha. Nie jest przesadą stwierdzenie, że prawdopodobnie ogarnęło nas pewne zamieszanie. Ponieważ te wypowiedzi, które są częste, dotykają fundamentalnych aspektów Konstytucji zatwierdzonej w 1978 r., ten niepokój głębiej dotyka naszego współistnienia. Niech pokusa chaosu nigdy nie przeważy nad jednością gwarantowaną przez Konstytucję” – podkreślił kard. Blázquez, apelując o zgodę i poszanowanie Kostytucji.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.