Papieska podróż do Japonii będzie okazją, by po raz kolejny wezwać wspólnotę międzynarodową do rozbrojenia - uważa kard. Pietro Parolin.
Spotkał się on z dziennikarzami przy okazji prezentacji książki o historii watykańskiej kinematografii. Zauważył, że w Japonii Franciszek na pewno nawiąże do tragedii, jakie rozegrały się w Hiroszimie i Nagasaki.
Zdaniem watykańskiego Sekretarza Stanu sytuacja jest niebezpieczna. Zamiast redukować arsenały, stale je powiększamy. Taka jest dziś tendencja, choć nie zapewnia to społeczeństwom większego bezpieczeństwa, a ogranicza jedynie środki na rozwój. Kard. Parolin odniósł się również do sytuacji Syrii po tureckiej inwazji. Stwierdził, że Stolica Apostolska jest tym bardzo zaniepokojona.
Ta sytuacja nadal nas niepokoi. Brak perspektyw na jej rozwiązanie. Stolica Apostolska zawsze kładła nacisk na znaczenie dialogu i negocjacji, aby rozwiązać te problemy, które nadal są przyczyną tak wielu cierpień przede wszystkim wśród ludności cywilnej. Zwycięstwo nad tak zwanym Państwem Islamskim zostało ogłoszone. Teraz ważne jest wykorzenić kulturę, która sprowokowała to zjawisko. Tego trzeba również w Iraku, domaga się tam tego tak wielu mieszkańców. Chcą reform, które wpłyną na ich życie. Jedynie dzięki przemianom na polu kultury i życia społecznego będzie można się uchronić od tych wypaczeń, które ujawniły się w doświadczeniu Państwa Islamskiego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.