Sercem jasnogórskiego sanktuarium jest kaplica z cudownym wizerunkiem Czarnej Madonny, który został podarowany paulinom przez księcia Władysława Opolczyka.
Cudowny wizerunek ozdabiany jest sukniami wykonanymi z różnego rodzaju szlachetnych kamieni, pereł i korali. Najnowsza, a jest ich osiem, została wykonana z bursztynu i brylantów. Została ona założona na obraz Matki Bożej 26 sierpnia bieżącego roku wraz z koronami, które Jan Paweł II pobłogosławił na łożu śmierci. Korony te są one wyrazem wdzięczności papieża za posługę na rzecz Kościoła.
Królowa narodu polskiego.
Historia pokazuje, że Jasnogórska Pani zawsze była obecna w dziejach naszego narodu. Jej macierzyńskie wstawiennictwo było szczególnie widoczne w chwilach wielkiego kryzysu, jak prześladowania, niewola czy napaście na nasz kraj. To do Niej przychodzili polscy monarchowie, to przed Nią padał na kolana polski lud. To właśnie na jasnogórskim wzgórzu można było usłyszeć bicie matczynego serca. Nawet szwedzka armia, podczas potopu, nie zdołała złamać oporu kilkudziesięciu zakonników, stu kilkudziesięciu żołnierzy i garstki cywilów.
Odniesienie zwycięstwa nad Szwedami, którzy chcieli zagrabić klasztorny skarbiec, przypisuje się nie tyle wytrwałości wałów i waleczności obrońców, co bezpośredniej interwencji Najświętszej Panny. Podobno w czasie ataków wroga po klasztornych murach przechadzała się świetlista postać, przed którą Szwedzi padali z przerażenia na kolana. Napaść armii szwedzkiej na jasnogórskie sanktuarium została uznana za największą obrazę i do walki stanął cały kraj. Szwedów odparto, a król Jan II Kazimierz w 1656 roku ogłosił Maryję Patronką i Królową Polski i powierzył Jej opiece cały kraj.
O przemożnej opiece naszej Królowej mogłoby zaświadczyć wielu z nas. Sługa Boży Jan Paweł II dawał wiele razy świadectwo swego przywiązania do Czarnej Madonny. To właśnie Jej ofiarował całe swoje życie, a w jasnogórskim sanktuarium złożył niezwykły dar: pas od sutanny podziurawiony kulami zamachowca. Po dzień dzisiejszy jest on nie tylko wyrazem wdzięczności papieża za opiekę, jakiej doświadczał od Jasnogórskiej Pani, ale również dowodem na to, że Matka nie opuszcza swoich dzieci w potrzebie.
Jasnogórskie wzgórze jest dla narodu polskiego współczesnym Betlejem. To właśnie Maryja jest tą Niewiastą, która przyoblekła Syna Bożego w nasze ciało i dała mu naszą krew ( Hbr 2,14 ). Cud narodzić Bożego Syna dokonuje się tutaj każdego dnia. Miejscem narodzić Dzieciątka nie jest już wprawdzie stajenka, lecz ołtarz, na którym dokonuje się ofiara przemieniająca ciała i dusze milionów ludzi, którzy nawiedzają kaplicę cudownego obrazu. Nasza Królowa jest Służebnicą orędującą za nami u Boga. Ojciec Święty Benedykt XVI powiedział kiedyś, że „ tam gdzie jest Bóg, naprawdę zaczyna się życie.” Dla wielu to właśnie spotkanie z Czarną Madonną na jasnogórskim wzgórzu było wejściem na drogę nawrócenia i nowego życia.
Miejsce cudami słynące
Któż jest w stanie zliczyć wszystkie łaski, jakie otrzymali wierni za wstawiennictwem Czarnej Madonny? Liczne wota, kule i kosztowności, które pozostawili wierni w podziękowaniu za otrzymane łaski świadczą o tym, że jasnogórskie wzgórze jest miejscem Bożej myśli, Jego nieprzebranego miłosierdzia. Na szczególną uwagę zasługują jednak te wota, które ofiarował Matce Bożej sam Jan Paweł II. Wśród nich znajduje się złota róża i serce z napisem „ Totus Tuus.”
Pielgrzymi z całego świata doświadczają opieki Jasnogórskiej Pani, a wielu z nich zostało nawet uzdrowionych. Tak było w przypadku Janiny Lech z Łodzi, matki dwójki dzieci, która chorowała na zupełny bezwład nóg, co spowodowało, że była zmuszona posługiwać się dwoma kulami. Na prawej nodze nosiła aparat dwuszynowy ortopedyczny. W tej tragicznej sytuacji jej mąż, nałogowy alkoholik, zostawił ją samą i nie chciał płacić żadnych alimentów. Zaświadczenie ZUSu orzekało, że pani Janina jest inwalidką I grupy z prawem opieki przez drugą osobę. Orzeczenie zaznaczało, że jej kalectwo jest trwałe. Ponad 60 stron dokumentacji medycznej stwierdzało z absolutną pewnością nieuleczalną chorobę – stwardnienie rozsiane.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.