Przybyło ok. 20 tys. osób, wśród nich przedstawiciele rządu i rodzina bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
O tym, że praca nie jest celem sama w sobie, ani tylko obowiązkiem, ale jest drogą do współtworzenia świata, przypomniał na Jasnej Górze abp Adam Szal. Po raz 37. na ogólnopolskiej pielgrzymce zgromadzili się Ludzie Pracy. Przybyło ok. 20 tys. osób, wśród nich przedstawiciele rządu i rodzina bł. ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana Solidarności, inicjatora wspólnej modlitwy.
W tym roku organizatorem pielgrzymki było Podkarpacie. Metropolita przemyski apelował w kazaniu o właściwą hierarchię wartości. Przypominał, że to ludzie Solidarności upominali się nie tylko o miejsca pracy i zarobki, ale także o godność pracowników, wolne niedziele i wartości chrześcijańskie. „Słowo «solidarność» to dla ks. Jerzego jedność i wspólnota miłości chrześcijan. To wołanie wielkim głosem o poszanowanie ludzkiej godności, to jednocześnie dostrzeganie drugiego człowieka i jego problemów, to braterska troska o wszystkich, którzy są szykanowani i dyskryminowani” – mówił abp Szal.
Abp Józef Kupny, krajowy duszpasterz Ludzi Pracy podkreślał, że dziś w obszarze troski o sprawy pracownicze najbardziej potrzeba jest nam cierpliwość i roztropność: „My dzisiaj nie tyle zmagamy się z problemem bezrobocia, bo praca jest, ale chodziłoby o to, by praca była dobrze wynagradzana, by była bezpieczna, by nas rozwijała, nie dehumanizowała” – stwierdził metropolita wrocławski.
W trosce również o pracodawców i przedsiębiorców abp Kupny zapowiedział na 6 października ich pierwszą ogólnopolską pielgrzymkę na Jasną Górę.
Pielgrzymka Ludzi Pracy była jak zwykle także modlitwą o kanonizację ks. Jerzego. Zanoszono ją przy relikwiach, cząstce serca, błogosławionego męczennika. Spotkanie rozpoczęło również przygotowania do obchodzonej w przyszłym roku 40. rocznicy powstania Solidarności.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.