Gotyckie katedry to doskonały sposób na ewangelizację. Przekonują się o tym francuscy biskupi. W ubiegły weekend już po raz 12-ty zorganizowano w tym kraju noc katedr.
Z soboty na niedzielę na zwiedzających czekało 40 gotyckich świątyń. Wydarzenia o charakterze kulturalnym łączono z programem religijnym.
Jak zauważa bp Jean-Claude Boulanger, katedry nadal przyciągają rzesze wierzących i niewierzących. Jego katedrę w Bayeux odwiedza co roku ponad milion osób. Wiele diecezji stara się wykorzystać urok gotyckich świątyń dla ewangelizacji. W katedrach pełnią dyżury wolontariusze, którzy wyjaśniają przybyłym sens strzelistej architektury, zawartą w niej symbolikę.
Najlepszym świadectwem siły francuskich katedr są neofici. Dorośli, którzy proszą o chrzest czy bierzmowanie często wyznają, że wizyta w takiej świątyni była dla nich chwilą duchowego przebudzenia – mówi bp Boulanger.
“Dla wielu z nich wizyta w katedrze czy innym kościele stała się duchowym doświadczeniem. Dlaczego? Bo te miejsca są przeniknięte wymiarem duchowym – powiedział Radiu Watykańskiemu francuski biskup. – W życiu naznaczonym przez stres i pośpiech wielu naszych współczesnych szuka pokoju wewnętrznego. Przychodzą tu ze swoimi problemami, chorobami, osobistymi porażkami, trudnościami w rodzinie. I twierdzą, że kiedy zatrzymali się w katedrze, zapalili świeczkę, zstąpił na nich wewnętrzny spokój. Niektórzy mówią wręcz o jakimś świetle. Nie potrafią opisać tego, co zostało im dane. Jest to bardzo tajemnicze. Ja bym powiedział po prostu, że te miejsca to nie tylko kamienie. One oddychają obecnością Boga i są nasiąknięte modlitwą wielu pokoleń, które nas poprzedziły.”
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.