Skazanie byłego prefekta Sekretariatu ds. Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej, 77-letniego kard. George'a Pella za rzekome wykorzystywanie małoletnich na 6 lat więzienia jest kompromitacją australijskiego wymiaru sprawiedliwości – uważa znany amerykański publicysta katolicki, prof. George Weigel. Na łamach amerykańskiego portalu „The First Things” opublikował on komentarz na temat wyroku ogłoszonego wczoraj przez sąd w Melbourne, który publikujemy w tłumaczeniu na język polski.
Pan Gisotti mógł i powinien był powiedzieć, że Stolica Apostolska oczekuje z zainteresowaniem i troską wyników procesu apelacyjnego i ma nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość. Kropka i tyle. Bez pochlebstw. Przede wszystkim nie powinno być śladu sugestii, że Stolica Apostolska uważa, iż australijska policja i władze sądownicze wykonały do tej pory swoją pracę sprawiedliwie bezstronnie i przyzwoicie.
Wkrótce po komentarzu pana Gisottiego ogłoszono, że Kongregacja Nauki Wiary rozpoczyna własne dochodzenie kanoniczne w sprawie Pella. Teoretycznie, i mamy nadzieję w praktyce, dochodzenie Kongregacji Nauki Wiary może być pomocne: właściwie przeprowadzone, oczyści kardynała Pella z niedorzecznych zarzutów, za które został skazany, ponieważ nie ma żadnych dowodów na to, że kardynał wykorzystał dwóch chórzystów i wystarczające dowody, że wykorzystanie nie mogło mieć miejsca w okolicznościach, w których rzekomo miało do niego dojść. Tak więc Stolica Apostolska może uczynić zadość sprawiedliwości, bez względu na ostateczny rezultat w Australii.
Ze względu na starego przyjaciela, ale także ze względu na reputację Australii w świecie, mam nadzieję, że proces apelacyjny, który rozpocznie się na początku czerwca, uwolni kardynała Pella od winy - i potwierdzi zaufanie, jakie pokłada on w swoich rodakach oraz australijskim systemie sądownictwa. Jednakże powinien on zostać poddany najściślejszej kontroli przez ludzi o jasnych umysłach. Stolica Apostolska powinna na to zwrócić uwagę i oprzeć się wszelkim dalszym pokusom, by uznać wydać lekkomyślny i na pewno przedwczesny werdykt w sprawie „australijskich władz sądowniczych”.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.