Z inicjatywy Konferencji Episkopatu Brazylii w Środę Popielcową rusza w tym kraju tradycyjna „Kampania Braterstwa”. Jej tegoroczny temat brzmi: „Braterstwo i polityka społeczna”. Mottem wydarzenia są słowa: „Będziesz wyzwolony przez prawo i sprawiedliwość” (Iz 1, 27).
Papież Franciszek skierował do uczestników kampanii specjalne przesłanie. Podkreśla w nim szerokie spojrzenie brazylijskich chrześcijan poszukujących bardziej aktywnych form uczestnictwa w życiu społecznym oraz wyrazu konkretnej miłości bliźniego w procesie budowania kultury braterskiej opartej na prawie i sprawiedliwości. Zauważa, że chrześcijanie mają być w życiu publicznym niczym zaczyn w cieście, aby budować ziemską rzeczywistość zgodnie z planem Boga. Franciszek przywołuje też stwierdzenie Piusa XII, który nazywał politykę „szlachetną formą miłości”. Przypomniał również swoje słowa zawarte w orędziu do Konferencji Biskupów Latynoamerykańskich niespełna dwa lata temu.
Ojciec Święty wskazuje, że ci, którzy formalnie oddają się polityce powinni z pasją angażować się w służbę narodom, współodczuwać głęboko ich etos i kulturę, być solidarni w ich cierpieniach i nadziejach. Podkreśla, że politycy powinni stawiać dobro wspólne ponad interesami prywatnymi, nie mogą uzależniać się od potentatów finansowych oraz medialnych. „Trzeba, aby byli kompetentni oraz cierpliwi wobec złożonych problemów, gotowi do słuchania i uczenia się w demokratycznym dialogu, łącząc dążenie do sprawiedliwości z miłosierdziem i pojednaniem” – pisze Ojciec Święty w swym przesłaniu.
Franciszek życzy wszystkim, aby wielkopostna droga nawrócenia, podejmowana w świetle założeń tegorocznej „Kampanii Braterstwa” pomogła wszystkim chrześcijanom otworzyć oczy i serca na najbardziej potrzebujących w ciele Chrystusa, który czeka na bycie rozpoznanym oraz otoczonym troską.
Mają być podmiotem, a nie tylko odbiorcą duszpasterstwa rodzin - powiedział papież.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.