Świat wstrzymał oddech

60 lat minęło, odkąd sędziwy papież Jan publicznie zdobył się na heroiczny akt wiary, ogłaszając zamiar zwołania 21. soboru w dziejach chrześcijaństwa – Soboru Watykańskiego II.

Miał to być również sobór duszpasterski. Chciano, by w centrum uwagi znalazło się nie odkrywanie nowych treści wiary, lecz pytanie o to, jak polepszyć sposób jej przekazywania i uwiarygodnienia. W tym sensie Jan XXIII zachował pełną konsekwencję w postępowaniu, gwarantując całkowitą swobodę debaty soborowej. 17 maja 1959 r., w dniu Zielonych Świątek, gdy powołane zostały pierwsze komisje przygotowawcze, papież wyraził życzenie soboru o znaczeniu epokowym, nazywając go „nowym Zesłaniem Ducha Świętego”. Ten obraz był mu tak drogi, że w modlitwie za sobór Jan XXIII umieścił inwokację do Ducha Świętego, aby znów „uczynił w naszej epoce nadzwyczajne dzieła jak podczas nowej Pięćdziesiątnicy”.

Heroiczny akt wiary

Należało uruchomić ogromną machinę organizacyjną przedsięwzięcia, które winno przewidzieć gościnę dla 2750 biskupów przybyłych do Rzymu wraz z ich teologami. Ich rola w przebiegu soboru okazała się wyjątkowo znacząca. Około 10 tys. osób miało znaleźć się naraz w Rzymie.

Pierwsza faza przygotowań służyła zebraniu odpowiedzi na ankietę stawiającą pytanie o tematy, jakimi sobór powinien zająć się najpierw. Komisja Przedprzygotowawcza pod przewodnictwem sekretarza stanu kard. Domenico Tardiniego rozesłała ponad 300 pism okólnych do prawie 2600 biskupów, 156 przełożonych zakonnych, 62 uczelni katolickich i czołowych osobistości Kościoła. Był to kwestionariusz z prośbą o zgłaszanie „prawdopodobnych tematów” obrad soborowych. Zbieranie opinii rozpoczęło się na początku września 1959 r., a zakończyło w końcu stycznia 1960 r. Biskupi z całego świata nadesłali przeszło 2700 odpowiedzi, a 60 uniwersytetów szczegółowe opracowania.

Druga faza przygotowawcza była przeznaczona na opracowanie uzyskanych danych i sporządzenie odpowiednich schemata, czyli projektów dokumentów soboru. Papież powołał Sekretariat do spraw Jedności Chrześcijan oraz jedenaście komisji tematycznych i trzy sekretariaty. Sobór przypadł na moment ogromnego rozkwitu teologii w Kościele. Rzadko wcześniej miało miejsce takie zagęszczenie wybitnych umysłów i duchowości w świecie katolickim jak wówczas. Kościołowi potrzeba było soboru, który by go na nowo prześwietlił blaskiem Chrystusa.

Sobór był odważnym aktem wiary, na jaki pasterze Kościoła zdobyli się względem siebie na oczach całego świata. Jest on nie tylko doniosłym wydarzeniem w dziejach tego pokolenia wyznawców Chrystusa, ale i zadaniem postawionym przed ich dziećmi i wnukami. „Nie wystarczy jednego pokolenia, żeby zrozumieć bogactwa zawarte w soborowych dokumentach” – mówił Paweł VI. „Trzeba na to wielu pokoleń, a może wszystkich, aż do końca”. Na pewno nadejdzie czas, kiedy przyjdzie nam dokonać rachunku sumienia z soboru, stanowiącego mowę Boga do swego Kościoła w określonym momencie jego dziejów.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10