W Burkina Faso zamordowano katolickiego duchownego. Jest nim 72-letni hiszpański salezjanin, który od 37 lat pracował na misjach w Afryce.
Ks. Antonio César Fernández wraz ze współbraćmi wracał do swej wspólnoty w stolicy kraju Wagadugu. Kilkadziesiąt kilometrów od południowej granicy kraju ich samochód został zatrzymany przez dżihadystów. Ks. Antonio został oddzielony od pozostałych pasażerów i zamordowany. Sprawcy mordu uciekli. Mówi się także o zabiciu czterech pograniczników.
Morderstwo to wpisuje się w falę przemocy, której doświadczają mieszkańcy Burkina Faso. Od pewnego czasu siły bezpieczeństwa walczą tam z dżihadystami, którzy działają także na terenie Mali i Nigru.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.