publikacja 04.11.2008 12:21
Dla jednych czas płynie, dla innych ciecze. Jedni i drudzy powinni się czasem zatrzymać. Bo prócz wielu spraw są i te najważniejsze. Choć nie zawsze dostrzegane, to one nadają sens istnieniu. Warto pytać, po co właściwie żyję, co tak naprawdę jest dla mnie ważne; czy nie zabrnąłem w ślepy zaułek. Może w poszukiwaniach pomogą ci polecane przez nas artykuły?
ks. Tomasz Jaklewicz
Trwał trzy tygodnie. Uczestniczyło w nim 253 biskupów, 41 ekspertów i 37 audytorów świeckich. 26 października zakończyło się XII Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów.
Przez te dwa świąteczne dni znowu ożyją cmentarze. Zimne groby pokryją się chryzantemami i migotliwymi światełkami. W alejkach tłumy, gwar rozmów, ale i pacierz za zmarłych. W cmentarnych kaplicach Msze, modlitwy. Nad cmentarzami zapłonie łuna świateł. Dobrze, że pielęgnujemy w Polsce ten zwyczaj. Nawet jeśli ktoś idzie na groby tylko „z tradycji” lub „bo wypada”, to może choć na chwilę się zatrzyma, porozmyśla, spojrzy w wieczność, zmówi „Zdrowaś…” i „Wieczny odpoczynek…”. Warto. Więcej:.
Z Kościołem po drogach życia