Medjugorie: Co się zdarzyło w chorwackiej wiosce?

Niektóre objawienia prywatne wzbudzają ogromne kontrowersje i spory. Na pewno najjaskrawszym przykładem jest Medjugorie. Mimo negatywnego stanowiska miejscowego biskupa wciąż przybywają tam miliony pielgrzymów. Wśród zwolenników kultu Gospy z Medjugorie jest wielu duchownych.

Reklama

Medziugorie. Nie wydając sądu o nikim, fakty są takie, że “widzący“ uzyskują wiarę i oparcie w Gospodarzach parafii do dziś wbrew orzeczeniu negatywnemu Ordynariusza i przy braku oświadczenia pozytywnego ze strony Komisji Episkopatu. Objawienia ciągną się już 15 lat, ich koniec niewiadomy: “Gospa“ powiedziała Mirianie i Ivance, że będzie się im ukazywać do końca ich życia, a obie mają dopiero 30 lat... . “Wierne przekazanie posłania z Medziugoria nie jest rzeczą łatwą. Chronologiczne przedstawienie treści kolejnych spotkań z “Matką Bożą“ nie jest wykonalne“. Co więcej, Mirijan Ljubić i Andre Castella w książce “Mediugorje“ (skrót: M) uważają, że “widzący“ nie mają zachowywać wiernie w pamięci wszystkich orędzi i przekazywać ich w całości...“. Ale zaraz dalej autorzy piszą: “Chrześcijańska roztropność polega... na poddaniu objawień obiektywnemu badaniu, wytrwałemu i drobiazgowemu“. Zresztą chociaż Kościół podjął i prowadzi takie badania, autorzy wyznają z rozbrajającą szczerością i chyba trafnie: “Nasza Niebieska Matka nie przyszła do Medziugoria, żeby zabiegać o kościelne uznanie Jej obecności. Gdyby to było Jej zamiarem, mogłaby już w pierwszym dniu dokonać olśniewającego cudu. Ten cud obiecała na później“. I znowu dalej: “Pomysłowość “Gospy“ jest wprost niewyczerpana (tzn. że nie każdy z “widzących“ to samo widzi i słyszy). Utrudnia to pracę tych, którzy chcą prawidłowo przedstawić wydarzenia w Medziugorie. Taki jest wszak cel tego dzieła“.

Więc - przynajmniej jasno powiedziane: taki właśnie ceł tego dzieła “Gospy“ w Medziugoriu, żeby prawidłowe zbadanie przez Kościół było po prostu niewykonalne... Czy można przyjąć, żeby Tej prawdziwej Matce Bożej co króluje w niebie, nie zależało na uznaniu Jej objawień przez Kościół? Czy “chrześcijańska roztropność“ nie ma tu nic do powiedzenia?...

Kim więc naprawdę jest “Gospa“ z Medziugoria? Nieomylny znak - nieposłuszeństwo, wyłamywanie się spod władzy i orzeczenia Kościoła demaskuje nieomylnie właściwego sprawcę...

3. Trwanie i ilość zjawień

Choćby nawet komisje kościelne pracowały ze wszystkich sił, “niewyczerpana pomysłowość“ “Gospy“ sprawi, że nie dadzą rady. Na powtarzające się często zarzuty i pytania wątpiących i krytyków (są to także liczni księża i biskupi) , dlaczego objawienia ciągną się tak długo, “Gospa“ odpowiada pytaniem: “Czy już się wam znudziłam?” Miriana (znająca najwięcej bo 10 “tajemnic“) bez wahania odpowiada: “Ponieważ są to ostatnie objawienia... “Gospa“ zapewniła: kiedy te objawienia się skończą, będą na świecie tylko już fałszywe objawienia... “Przyszłam po raz ostami wezwać świat do nawrócenia, bo potem nie objawię się już na ziemi“. I na zapytanie Fra Tomisłava Vlasić za pośrednictwem “widzącego“ Ivana potwierdza: “Są to ostatnie objawienia“.

Jest to jednak twierdzenie bez dowodu, którym może być tylko orzeczenie Kościoła, że “Gospa“ jest rzeczywiście Matką Bożą. Tymczasem orzeczenia Władzy kościelnej są negatywne, więc i tej zapowiedzi nie można traktować jako prawdziwej. Natomiast ta sprytna zapowiedź pomysłowej “Gospy“ zagradza, drogę ewentualnym wszelkim przyszłym prawdziwym objawieniom i prowadzi do absurdu, ponieważ z góry je odrzuca powagą “Gospy“, choćby one miały potwierdzenie Kościoła... Nasuwa się pytanie, jak w takim razie traktować wszystkie aktualnie płaczące figury Matki Bożej, których tyle po świecie...?

Weine Weibla niepokoi zarzut co do częstotliwości i ciągłego trwania objawień i próbuje odpowiedzieć - że “Gospa“ przychodzi codziennie, aby nas uczyć, podobnie jak matka mówi dzieciom stale, by wycierały obuwie, składały ubrania, sprzątały pokój... .

Porównanie piękne, ale w takim razie, czy Kościół jeszcze potrzebny, skoro “Gospa“ go tak wspaniale wyręcza? Św. Bernadetta na zapytanie pewnego księdza: “A może Najśw. Panna powiedziała ci, co trzeba robić, by pójść do nieba?“ - odpowiedziała: “Nie, proszę księdza. Tego nam nie potrzeba. My i tak to wiedzieliśmy przedtem“ (zasada 8).

Kim więc właściwie jest Zjawa z Medziugoria?


(zasada 9)

Jest to pytanie zasadnicze. Zdaje sobie z tego sprawę O. Slavek Barbarić, który na spotkaniu w Medziugoriu powiedział: “Jeżeli się nie przyjmuje Maryi, argumentacja staje się po prostu śmieszna“ (2.X.1995 r.). Podobnie myśli David Manuel współpracownik Weine Weibla i w przedmowie, do “Listów z Medziugoria“ zapytuje: “Czyżby Medziugorie było ostatnim podstępem Anioła Ciemności pod koniec tego wieku?“.

Zauważona wyżej nić nieposłuszeństwa właściwie już wystarcza do udzielenia odpowiedzi twierdzącej zgodnie z zasadą (2): jeżeli w ciągu zdarzeń zarysował się choćby odcień zła, jest rzeczą oczywistą, że działa duch zła. Aby odpowiedź był pełniejsza, trzeba się trzeźwo przypatrzeć:

- “znakom“ a zwłaszcza zapowiedzianemu “wielkiemu znakowi“.
- domaganiu się przez Zjawę święta Królowej pokoju na 25.VI,
- zwyczajom Zjawy, symbolice i jak się ona sama określa,
- nawróceniom, słowom wewnętrznym i sposobie propagowania tego miejsca,
- stosunkowi Zjawy do “widzących“,
- stosunkowi do Władz kościelnych,
- praktyce postu,
- “błogosławieństwom“ Zjawy,
- oddaniu się do dyspozycji Zjawy.

«« | « | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7