Pojechałem do Barbastro szukać śladów świętych, którzy byli związani z tym miasteczkiem. Szukałem przeszłości, a znalazłem przyszłość: autentyczną, żywą wiarę i rozwijającą się pobożność.
W Torreciudad próżno byłoby szukać czegoś, co mogłoby zakłócić modlitewną atmosferę. Nie ma ani barów, ani hoteli, ani nawet sklepów czy straganów z dewocjonaliami. Można kupić tylko książki religijne i bezpłatnie obejrzeć film o historii tego miejsca. Oprócz kościoła są wydzielone kaplice z konfesjonałami, osobne miejsca do modlitwy różańcowej, galeria rzeźby religijnej, Droga Krzyżowa i dróżki św. Józefa sprzyjające medytacji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.