W Hiszpanii we wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej przypada Dzień Ludzi Morza.
W tym roku dzień ten obchodzony jest pod hasłem „Ludzie morza domagają się naszej uwagi”. Zgodnie z tradycją do portu przybija statek, na którym jest figura Matki Bożej. Wieczorem na ulice wyjdą barwne procesje. W hiszpańskich portach panuje dziś odświętny nastrój. Statki, kutry i łodzie przystrojone są barwnymi chorągiewkami. Marynarze zapraszają na świeżo upieczone sardynki, których zapach unosi się wszędzie. Matka Boża z Góry Karmel jest patronką ludzi morza i wielu nadmorskich miejscowości. Rano figura Matki Bożej wypływa w morze. Następnie wraca do portu uroczyście witana przez marynarzy i ich rodziny. Figura umieszczana jest w specjalnej kaplicy, którą przez cały dzień odwiedzają wierni. Natomiast wieczorem po Mszy odbywa się uroczysta i barwna procesja. Zwykle kończy ją wzruszający hymn „Salve marinera” i pokaz sztucznych ogni.
W specjalnym liście biskupi podkreślają trudności, jakie przeżywają ludzie morza. Oprócz rozłąki z rodziną dochodzą m.in. problemy sprawiedliwego wynagrodzenia, godnych warunków pracy i bezpieczeństwa. „Kościół patrzy z troską na te rzeczywistości i pragnie być blisko, czego przykładem mogą parafie. Ludzie morza domagają się naszej uwagi” – podkreślają hiszpańscy biskupi.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.