Prawie 125 mln euro przekazało w ubiegłym roku Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie na projekty realizowane w krajach, gdzie chrześcijanie są prześladowani i cierpią ubóstwo.
Przypomniano o tym w Rzymie podczas prezentacji dorocznego raportu na temat sytuacji wyznawców Chrystusa na świecie. Obejmuje on dane za rok 2017.
„Bronią nadziei staramy się odpowiadać na horror przemocy i cierpienia wszędzie tam, gdzie chrześcijanie są prześladowani oraz cierpią z powodu ubóstwa i braku pokoju” – mówi Alessandro Maduro, dyrektor włoskiego oddziału stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jest ono obecne w 23 krajach, w tym w Polsce. Maduro przypomina, że dzięki niesłabnącej hojności dobroczyńców w ubiegłym roku udało się zrealizować o 54 projekty więcej. Największa pomoc płynie do Afryki i na Bliski Wschód.
W ciągu ostatnich siedmiu lat dla cierpiących mieszkańców Bliskiego Wschodu papieskie stowarzyszenie przekazało pomoc wysokości ponad 75 mln euro, z czego aż 17 mln w ubiegłym roku. „Największe wsparcie popłynęło do Iraku i Syrii” - mówi Alessandro Maduro.
"W ubiegłym roku dzięki hojności 368 tys. darczyńców zebraliśmy prawie 125 mln euro. Te pieniądze przekładają się na konkretną nadzieję. W 149 krajach zrealizowaliśmy projekty wspierające Kościół nie tylko prześladowany, ale także bardzo ubogi – mówi Radiu Watykańskiemu Alessandro Maduro. – Wybudowaliśmy lub odnowiliśmy 1212 kościołów, kaplic, seminariów, klasztorów, ośrodków duszpasterskich. Wspieramy też księży, przekazując im intencje mszalne. Tylko w ubiegłym roku odprawili oni 1,5 mln Mszy w intencjach przekazywanych przez naszych dobroczyńców. Oznacza to jedną Mszę co 21 sekund. To bardzo konkretna pomoc, bo dzięki otrzymywanym intencjom wielu kapłanów nie musi myśleć o tym, jak przeżyć, a co zatem idzie może lepiej służyć potrzebującym. Pomoc, którą niesiemy jest prawdziwym zastrzykiem nadziei dla wielu wspólnot chrześcijańskich, które niestety nie cieszą się wolnością i pokojem, tak jak my. ”
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.