Na Filipinach zamordowano katolickiego kapłana. Jest to już ósmy ksiądz zabity w kwietniu na świecie.
Ks. Mark Antonthy Yuaga Ventura miał 37 lat. Zginął dziś rano, tuż po odprawieniu niedzielnej Eucharystii. Świadkowie zeznają, że oddano do niego dwa strzały, gdy wychodził z kościoła. Morderca wraz z drugim mężczyzną podjechali pod świątynię na motorze, twarze mieli zasłonięte kaskami. Filipiński episkopat zdecydowanie potępił tę zbrodnię. Wezwał też miejscowe władze do podjęcia zdecydowanych działań w celu złapania i ukarania winnych. Biskupi przypomnieli, że ks. Ventura był nie tylko oddanym duszpasterzem, ale także aktywnie angażował się w działalność społeczną broniąc m.in. miejscową ludność wykorzystywaną przez międzynarodowe koncerny wydobywcze.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Ponad 212 tys. podpisów pod projektem zostało złożonych w Sejmie 20 grudnia.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.