Brat Elia przestał być dla nas postacią daleką. Dobrze wiedzieć, kim jest ktoś, kogo możemy spotykać.
Brat Elia nie jest postacią szeroko znaną w Polsce. Inaczej jest we Włoszech, gdzie o modlitwę wstawienniczą proszą go tłumy ludzi. Być może bardziej znany stanie się po pojawieniu się tej książki. Diakon. Założyciel wspólnoty Apostołów Bożych realizującej dzieło miłości wobec osób porzuconych i przeżywających trudności (to określenie z listu nieżyjącego już bpa Paolo Mario Hnilicy).
Książka Fiorelli Turolli to świadectwo. Opisuje wydarzenia, których była świadkiem i te, które opowiedzieli inni. Koncentruje się na roku 2000 i 2001, to pierwsza z serii książek, które w Polsce zapewne niedługo się pojawią. Współczesny mistyk (?) Stygmatyk (?). Ilość nadnaturalnych zjawisk, które wydarzają się w związku z jego osobą, zdecydowanie przerasta oczekiwania. Jest ich tak wiele, że budzą się wątpliwości. Po pierwsze, czy naprawdę to wszystko ma miejsce. Po drugie, jeśli są to wydarzenia nadnaturalne, jakie jest ich źródło.
Lekturę tej książki warto zacząć od wprowadzenia. Po pierwsze, wydaje się, że można mieć pewność, że wszystko, co się wokół brata Elii dzieje, dzieje się pod nadzorem Kościoła. Kościół katolicki w ocenie zjawisk nadnaturalnych jest bardzo ostrożny. Starannie przygląda się ich owocom. Nikogo też do wiary w realność nadzwyczajnych wydarzeń nie zmusza...
Wprowadzenie warto przeczytać także z drugiego powodu. Książka jest świadectwem, a jej autorka przedsiębiorcą a nie teologiem. Nie można oczekiwać od niej precyzji określeń. Ks. Angelo Pellegrini przypomina też, że książkę należy czytać z rozwagą i bez wyciągania pochopnych wniosków. Wprowadzenie jest jak kubeł zimnej wody na rozgorączkowane głowy. Bardzo cenny kubeł :-)
Czy wobec tego warto książkę czytać? Warto. Choćby dlatego, że brat Elia przestał być dla nas postacią daleką. W tym roku odwiedził Polskę, był m.in. w Warszawie i Łodzi (zobacz np. tę relację). Dobrze wiedzieć, kim jest ktoś, kogo możemy spotykać.
Nie, nie chcę powiedzieć, że to wszystko wydaje mi się nieprawdą. Po prostu nie wiem. Czytam o dobrych owocach. Przyglądam się. Jestem przekonana, że nic z tego nie jest niemożliwe, bo dla Boga nie ma nic niemożliwego. Ale z faktu, że coś jest możliwe, nie wynika jeszcze, że ma miejsce. I - co najważniejsze - nie cuda powinny być podstawą naszej wiary. Mogą być natomiast impulsem, by ku Bogu się zwrócić...
Fiorella Turolli: "Brat Elia. Anioł ze stygmatami zatrzymał się w moim domu". Wydawnictwo Espirit.
Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:
Brat Elia bywa porównywany z o. Pio. Kiedy przypada wspomnienie tego świętego zakonnika?
Odpowiedź: 23 września.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.