Do tej pory uważano, że szczątki św. Mikołaja są we Włoszech. Odkrycie w Turcji stawia znak zapytania.
Archeolodzy twierdzą, że znaleźli grób świętego w tureckim miasteczku Demre. Zostało ono zbudowane na ruinach miasta Myra, które jest uznawane za miejsce działalności świętego Mikołaja. Naukowcy dzięki szeregowi różnych badań odkryli nietkniętą świątynię i miejsca pochówku pod kościołem św. Mikołaja w prowincji Antayla.
- Uzyskaliśmy bardzo dobre wyniki, ale prawdziwa praca zaczyna się dopiero teraz - powiedział w wywiadzie dla "Hurriyet" Cemil Karabayram, który zajmuje się pomiarami i zabytkami w Antalya.
Aby dotrzeć do wnętrza, naukowcy muszą usunąć część posadzki, na której znajduje się mozaika. Badacze przejrzeli wiele dokumentów i notatek, które świadczą o tym, że kościół został zniszczony i odbudowany. Podczas odbudowy kości świętego miały zostać zabrane do Bari. Jednak, jak twierdzą niektórzy, nie były to kości należące do Mikołaja.
- Gdy uda nam się dotrzeć do wnętrza, może znajdziemy zachowane ciało świętego - ma nadzieję Cemil Karabayram.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).