Tam, gdzie czasem trudno dostrzec coś wartościowego, wystarczy odrobina miłości, jak tytułowej soli...
Oto prawdziwa gratka dla miłośników myśli i spojrzenia na świat Szymona Hołowni, a którzy nie czytują Tygodnika Powszechnego. "Instrukcja obsługi solniczki" to nie tyle nowa pozycja dla tych, którzy swoją przygodę z Kościołem dopiero zaczynają, czują się w świecie wiary już "zaawansowanymi", czy może uważają, że mają "monopol na zbawienie", a zbiór felietonów, które ukazywały się w Tygodniku Powszechnym od numeru 7/2016 po 6/2017, komentujących wydarzenia bieżące jak i szeroko pojęte sprawy Kościoła i świata.
Znajdziemy tu artykuły poświęcone bezdomnym i sprawom kłopoczącym polski sejm i senat. Poświęcone papieżowi Franciszkowi i jego nauczaniu i mówiące o księżach odchodzących od swego powołania. O "Kościele medialnym" i o cichym kapłaństwie, skupionym na sakramentalnej posłudze, choć sutanna się rwie ze starości, a i do garnka nie zawsze jest co włożyć. O Światowych Dniach Młodzieży, uchodźcach i wojnie, która "nie jest weekendem spędzonym na ganianiu z kolegami po lesie", a niosącym realne (w przeciwieństwie do wirtualnego) zniszczenie i śmierć. Jednak niezależnie jakie kwestie porusza, Hołownia zawsze pyta o miłość i pokazuje na prostych przykładach jak ją realizować. Od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku słyszymy w znanym musicalu Metro: "Tu jest prawica, a tam lewica, może odwrotnie? - daremny spór, gdy między ludźmi biegnie granica, z lewej, czy z prawej patrzysz na mur?" - Hołownia szuka sposobu na zburzenie albo chociaż obejście owego muru. Jak to ujmuje w jednym z felietonów "żeby wymienić żarówkę, nie trzeba zgadzać się w sprawie in vitro". I do tego zachęca czytelników, do szukania tego co łączy, a nie dzieli, do prawdziwie chrześcijańskich rozwiązań wszystkich małych i wielkich spraw z jakimi przychodzi nam się borykać każdego dnia.
Ten zbiór felietonów, to dobry rachunek sumienia społecznego i osobistego, ale przede wszystkim to pozycja dająca nadzieję, że tam, gdzie czasem trudno dostrzec coś wartościowego, wystarczy odrobina miłości, jak tytułowej soli, by odnaleźć sens, wydobyć smak i sprawić, że całkiem odmienne elementy mogą stanowić dobre i pożywne danie, którym wielu będzie mogło się cieszyć.
Szymon Hołownia: "Instrukcja obsługi solniczki" Wydawnictwo WAM
Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:
Wymień trzy tytuły książek Szymona Hołowni.
Odpowiedź: należało wybrać trzy z poniższych: Kościół dla średnio zaawansowanych; Tabletki z krzyżykiem; Ludzie na walizkach; Monopol na zbawienie; Bóg. Życie i twórczość; Ludzie na walizkach. Nowe historie; Bóg, kasa i rock'n'roll wspólnie z Marcinem Prokopem; Last minute. 24h chrześcijaństwa na świecie; Niebo dla średnio zaawansowanych (wspólnie z Grzegorzem Strzelczykiem); Wszystko w porządku. Układamy sobie życie wspólnie z Marcinem Prokopem; Holyfood, czyli 10 przepisów na smaczne i zdrowe życie duchowe; Jak robić dobrze; Święci codziennego użytku; 36 i 6 sposobów na to, jak uniknąć życiowej gorączki, czyli Katechizm według Szymona Hołowni. Co nie było trudne :-)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).