Trzy nowe rodziny migrantów z Syrii zamieszkały w Watykanie - poinformował w poniedziałek urząd papieskiego jałmużnika arcybiskupa Konrada Krajewskiego. To dwie rodziny chrześcijańskie i jedna muzułmańska; razem 13 osób.
Urząd jałmużnika, zajmujący się działalnością dobroczynną w imieniu papieża Franciszka, ogłosił, że ostatnio watykańskie mieszkania opuściły trzy pierwsze rodziny uchodźców, którym udzielono tam gościny. Osoby te dzięki otrzymanej pomocy i środkom do życia stały się niezależne i wyprowadziły się.
Dwie nowe rodziny z Syrii przyjęte w Watykanie przybyły do Włoch w marcu. Jej członkowie, jak wyjaśniono w komunikacie, doświadczyły porwań i innych dyskryminacji z powodu swej wiary chrześcijańskiej. Jest to matka z dwojgiem nastoletnich dzieci i ich trzy krewne, a także młode małżeństwo z noworodkiem, już urodzonym w Watykanie. Matka tego dziecka była przez kilka miesięcy zakładniczką bojowników Państwa Islamskiego.
Trzecia z rodzin, która zamieszkała w watykańskim mieszkaniu to rodzice z dwojgiem dzieci; ich chora córka jest leczona.
Wszystkie dzieci chodzą do szkoły podstawowej, a jedna z kobiet chodzi na kurs dla mediatorów kulturowych.
Migranci przyjmowani są w mieszkaniach należących do Watykanu od ponad roku. Przybyli oni mostem humanitarnym, uruchomionym przez włoski rząd we współpracy z rzymską Wspólnotą Świętego Idziego, federacją Kościołów ewangelickich i waldensami. Dotąd mostem tym przyleciało z obozów dla uchodźców syryjskich w Libanie ponad 500 osób.
W Rzymie przebywa obecnie 70 rodzin, łącznie 145 osób. Otrzymują one pomoc Stolicy Apostolskiej, a także parafii, wspólnot i stowarzyszeń kościelnych. Watykan wspiera też 21 migrantów, którzy z inicjatywy papieża Franciszka przylecieli do Rzymu z obozu dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos.
Choć ukraińska młodzież częściej uczestniczy w pogrzebach niż weselach swoich rówieśników...
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).