Korytarze humanitarne

To jedyna bezpieczna i legalna droga do Europy dla ludzi uciekających przez wojnami i prześladowaniami. Organizacje humanitarne, w tym kościelne, od dawna  apelują o postawienie na takie właśnie rozwiązanie. Nie wiadomo jednak dlaczego spotyka się ono z wielkim oporem. Jako pierwsza tę formę pomocy wprowadziła w czyn Wspólnota św. Idziego, która bezpiecznie sprowadziła do Włoch już 421 uchodźców, głównie z Syrii i z Iraku. Teraz dołącza do niej Konferencja Episkopatu Włoch, która sfinansuje korytarze humanitarne dla 500 uchodźców z Sudanu, Erytrei i Somalii, którzy żyją obecnie w dramatycznych warunkach w obozach na terenie Etiopii. A wszystko we współpracy z włoskim rządem i działającymi na danym terenie lokalnymi Caritas, doskonale znającymi miejscowe realia, a także ludzi, którym już do dawna niosą pomoc. To właśnie pracownicy Caritas dokonają pierwszej weryfikacji osób pragnących wyemigrować, oni też pomogą im w załatwieniu na miejscu wszystkich niezbędnych formalności związanych z otrzymaniem dokumentów potrzebnych na wyjazd. Gdy dotrą do Włoch nie trafią też w pustkę. „Znajdą schronienie w strukturach Caritas, które zajmą się nie tylko zapewnieniem im podstawowej pomocy, ale i stopniowym włączaniem przybyszy w tkankę przyjmującego ich społeczeństwa” – podkreśla ks. Francesco Saddu, kierujący Caritas Włoch. „Ufamy, że nasze działanie stanie się pozytywnym impulsem dla innych” – podkreśla kapłan wskazując, że dzięki tej inicjatywie uchodźcy otrzymają pomoc od A do Z.

Korytarze humanitarne pomagają w weryfikacji sprowadzanych ludzi, zdecydowanie ograniczają kryminalną działalność przestępców zajmujących się ich przemytem, a przede wszystkim zapewniają potrzebującym bezpieczną drogę, ku godniejszemu życiu. Włochy robią już bardzo wiele biorąc pod uwagę, że przyjmują co trzecią osobę uciekającą do Europy. Od początku roku na Półwysep Apeniński i pobliskie wyspy przybyło ponad 166 tysięcy migrantów i przewiduje się, że w najbliższych dniach przekroczona zostanie rekordowa liczba 170 tysięcy przybyszów przyjętych w tym kraju przed dwoma laty. Systematycznie rośnie liczba migrantów i uchodźców, którzy znajdują schronienie w strukturach kościelnych. Na dzień dzisiejszy przekroczyła już 30 tys. Swe drzwi przed potrzebującymi otworzyły kościelne ośrodki pomocy, parafie i klasztory we wszystkich 199 włoskich diecezjach. Także 175 rodzin przyjęło potrzebujących pod swój dach.

Wspólnota św. Idziego, mająca doświadczenie w organizowaniu korytarzy humanitarnych, od początku stawia nie tylko na pomoc materialną, ale i na edukację promującą wzajemne poznanie, dialog i współpracę. Chodzi o to, by ludzie, którym daje wsparcie stali się integralną częścią społeczeństwa, a nie tworzyli zamknięte getta. Migracja jest zjawiskiem epokowym, a nie przejściowym, a co za tym idzie, zmienia geografię ludzkości. Musimy nauczyć się na nią mądrze i odpowiedzialnie reagować. Korytarze humanitarne są konkretną i roztropną odpowiedzią na Jezusowe: „Byłem przybyszem…”.