Kanada: odwrót od liberalnej teologii

Kanadyjscy protestanci odwracają się od teologii liberalnej. Zgromadzenia, w których dominuje taka wizja chrześcijaństwa pustoszeją. Rozwijają się natomiast tylko te, które proponują konserwatywną interpretację Pisma Świętego.

Reklama

Do takich wniosków doszedł socjolog David Haskell, który przez ostatnie pięć lat prowadził badania wśród kanadyjskich protestantów. Podkreśla on, że jego badania miały charakter czysto naukowy i nie były przeprowadzone na zlecenie żadnej instytucji. Wynika z nich jednak jasno, że rozwijają się tylko te wspólnoty, gdzie wierzy się w to, co mówi Pismo Święte, i dba się o jakość liturgii.

Co znamienne, wśród pastorów ze wspólnot liberalnych tylko 19 proc. codziennie czyta Biblię, zaledwie połowa wierzy w realne zmartwychwstanie Chrystusa, 44 proc., że Pan Bóg czyni cuda. Tylko co drugi pastor z takich środowisk uważa, że warto zabiegać o nawrócenie niechrześcijan. U pastorów konserwatywnych sprawy te nie ulegają wątpliwości. W konsekwencji we wspólnotach liberalnych dwie trzecie wiernych to ludzie starzy, a u konserwatystów odwrotnie, tylko jedna trzecia.

Pełne wyniki badań zostaną opublikowane w grudniu w czasopiśmie Review of Religious Research. Dziś informuje już o nich angielski dziennik The Guardian, zwracając uwagę, że badania przeprowadzone w Kanadzie zadają kłam temu, co zawsze twierdzono w Wielkiej Brytanii, a mianowicie, że teologia nie ma wpływu na liczebny stan Kościoła. Jak przypomina The Guardian w Kościele Anglii liczba wiernych spadła w ciągu ostatnich 35 lat o połowę. Co niedzielę chodzi do kościoła zaledwie 960 tys. anglikanów, czyli 1,5 proc. populacji.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama