Papież Franciszek wyruszył w poniedziałek rano do Szwecji na wspólne luterańsko-katolickie obchody 500-lecia reformacji. W Lund i Malmoe spędzi ponad dobę. To pierwsze wspólne obchody tego jubileuszu, dlatego podróż apostolska Franciszka ma wymiar historyczny.
Papież przyleci do Malmoe przed południem. Na lotnisku powita go premier Szwecji Stefan Loefven. Następnie Franciszek pojedzie do pobliskiego miasta Lund, gdzie złoży kurtuazyjną wizytę szwedzkiej parze królewskiej, Karolowi XVI Gustawowi i królowej Sylwii.
Po południu w luterańskiej katedrze w Lund Franciszek weźmie udział w modlitwie ekumenicznej. Po niej w hali sportowej Malmoe Arena odbędzie się uroczystość ekumeniczna, po której papież spotka się z uczestniczącymi w niej delegacjami.
We wtorek rano na stadionie w Malmoe papież odprawi Mszę, w której obok szwedzkich katolików udział wezmą także przedstawiciele szwedzkiej i duńskiej Polonii.
Przed podróżą Franciszek powiedział w wywiadzie dla jezuickiego pisma "Civilta Cattolica": "oczekuję, że uda mi się zrobić krok, który nas zbliży, że będę bliższy moim braciom i siostrom mieszkającym w Szwecji". Opowiedział również o swych osobistych relacjach z luteranami z czasów, gdy mieszkał w Buenos Aires.
Podkreślił też znaczenie ekumenizmu, zachęcając katolików i luteranów, by "wędrowali razem" i "nie zamykali się w sztywnych perspektywach, ponieważ nie ma w nich możliwości reformy".
Dwie trzecie Szwedów deklaruje przynależność do Kościoła Szwecji, największego kościoła ewangelicko-luterańskiego na świecie.
To 17. podróż zagraniczna Franciszka od początku pontyfikatu i szósta w tym roku. W minionych miesiącach papież odwiedził Kubę i Meksyk, grecką wyspę Lesbos, Armenię, Polskę, Azerbejdżan i Gruzję.
27 lat temu Szwecję odwiedził Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do krajów nordyckich, w trakcie której był też w Norwegii, Finlandii, Danii i na Islandii.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.