Kościół w Kolumbii będzie wspierał dialog pokojowy między rządem a lewacką partyzantką Armii Wyzwolenia Narodowego, w skrócie ELN.
Wiadomość potwierdził przewodniczący kolumbijskiego episkopatu podkreślając, że prosiły o to obie strony konfliktu. Pierwsza tura pertraktacji rozpocznie się 27 października br. w Ekwadorze.
Abp Luis Augusto Castro Quiroga wyjaśnił, że obecność Kościoła w rozmowach będzie miała charakter „wspierający, a nie mediacyjny”. O taką rolę w dialogu prosiła, przy aprobacie prezydenta Kolumbii Juana Manuela Santosa, partyzantka Armii Wyzwolenia Narodowego, druga co do wielkości po Rewolucyjnych Siłach Zbrojnych Kolumbii, w skrócie FARC. Hierarcha poinformował, że w dialogu uczestniczyć będzie komisja złożona z pięciu biskupów reprezentujących tereny najbardziej dotknięte działaniami Armii Wyzwolenia Narodowego. Komisję tę powołano do życia już rok temu, aby Kościół uczestniczył w prowadzonych rozmowach rozjemczych.
Przewodniczący episkopatu Kolumbii podkreślił, że „proces pokojowy z ELN winien być prowadzony w sposób inteligentny, roztropny i szybki”. Ma przyczynić się do ostatecznego położenia kresu konfliktowi wewnętrznemu, który trwa tam już od ponad pięćdziesięciu lat. Rozmowy z przedstawicielami partyzantów ELN i delegatem rządu, przy udziale przedstawiciela Kościoła, abp. Darío de Jesús Monsalve Mejíi, metropolity Cali, trwały trzy lata. Dzięki nim doprowadzono do uwolnienia przez ELN trzech uprowadzonych, a władze zobowiązały się do wypuszczenia na wolność grupy „więźniów politycznych”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.