Droga przemiany

Zaczęło się niespodziewanie, a finał okazał się interesująco-zaskakujący.

Podpatrując życie innych – pomijając plotki, intrygi i chorą ciekawość w stylu „szpiega doskonałego” – warto zajrzeć na karty Biblii. Uważna lektura słowa życia przybliża historię słabych, grzesznych ludzi, których Bóg wzywa do wielkich rzeczy, dotykając ich serce łaską przemiany. To nieidealni, którzy zdążają ku ideałowi królestwa niebieskiego, realizując wskazania „boskiej konstytucji”, zawartej w Kazaniu na Górze. Darmowy dar – łaska Boża staje się zaproszeniem od Tego, który przyszedł jako lekarz do tych, którzy się źle mają.

Jednym z najbliższych współpracowników Jezusa był celnik Mateusz, przed którym - już od momentu powołania – otwarła się niespotykana dotąd perspektywa. W Izraelu, „mało tolerancyjni” wówczas ziomkowie uważali go za publicznego grzesznika, gdyż „nie tylko obracał pieniędzmi uważanymi za nieczyste z powodu ich pochodzenia od ludzi obcych ludowi Bożemu, ale kolaborował też z obcą władzą, nienawistnie chciwą, która mogła ustalać podatki także w sposób arbitralny” (Benedykt XIV, Katecheza, 30.08.2006).

Spotkanie celnika Mateusza z Jezusem zmieniło dotychczasową perspektywę patrzenia człowieka, który żył dotychczas w świecie iluzji. Chciwość i zysk okazały się niewystarczalne. Człowiek siedzący za biurkiem poborcy podatkowego został wezwany przez Jezusa, aby poszedł za Nim. Odpowiedź celnika była natychmiastowa: wstał, zostawił wszystko i poszedł za Jezusem, stając się świadkiem przyjęcia miłosierdzia Bożego i ukazując jego cudowne skutki w swym życiu. W ten sposób zaświadczył o tym, iż „dobra nowina Ewangelii polega właśnie na tym: na propozycji Bożej łaski wobec grzesznika!” (tamże).

Orędzie św. Mateusza, którego Kościół wspomina w liturgii 21 września, ukazuje bogactwo Bożego miłosierdzia, które oświetla ludzką drogę, wlewając w serce nadzieję i domaga się od człowieka konkretnej odpowiedzi. A ta z kolei decyduje o jego dalszym losie - czy będzie szczęśliwy, czy odejdzie smutny, jak bogaty młodzieniec do swoich posiadłości. Jedno jest pewne: każdy ochrzczony ma szczególną misję, która polega na pisaniu swoim życiem „piątej Ewangelii”. A jej prawdziwość i skuteczność zależą od wierności Temu, który jest nam rzeczywiście bliski. W praktyce „może to być uśmiech, pomoc bliźniemu, wsparcie duchowe, modlitwa, rozmowa, świadectwo życia; czasem to słowo, czasem czyn” (kard. Ladislav Német SVD).

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11