Kościół katolicki naucza, że woda nie może być traktowana jako kolejny towar - mówił na 33. sesji Rady Praw Człowieka abp Ivan Jurkovič, stały obserwator przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie.
„Ok. 783 mln ludzi na całym świecie nie ma dostępu do wody pitnej, a ponad 2,5 mld pozbawionych jest podstawowych urządzeń sanitarnych”. Głębokie zaniepokojenie Stolicy Apostolskiej tą sytuacją wyraził jej stały obserwator przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie na 33. sesji Rady Praw Człowieka. Abp Ivan Jurkovič zauważył, że konsekwencją tych problemów jest niedożywienie, na które cierpi 160 mln dzieci. „Kościół katolicki naucza, że woda nie może być traktowana jako kolejny towar spośród wielu innych, dlatego musi być wykorzystywana mądrze i w solidarności z innymi” – powiedział dyplomata.
Hierarcha wyjaśnił, że woda, należąca do dóbr wspólnych, musi być przedmiotem troski przede wszystkim osób rządzących. To oni mają obowiązek zarządzania zasobami wodnymi tak, by zapewnić je społeczeństwu. Niemniej jednak „gospodarka wodna powinna być oparta na podejściu partycypacyjnym, włączając użytkowników, planistów i polityków na wszystkich szczeblach” – powiedział abp Jurkovič. Zachęcił też, by wychowywać młodzież do solidarności, altruizmu i odpowiedzialności, które w przyszłości pomogą jej być uczciwymi administratorami tych dóbr. Na koniec swego przemówienia hierarcha wezwał kraje wysoko uprzemysłowione, by wciąż rozwijającym się państwom solidarnie pomagały w walce z ubóstwem, głodem i brakiem wody.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.