Angel, Christina, Jimena, Lucero... Młodzi Meksykanie już są w Oleśnie.
Kwadrans po 17.00 na niewielkim placu w pobliżu kościoła św. Michała Archanioła, tuż przy pomniku św. Jana Pawła II, oleśnianie przywitali gości z Meksyku. Młodzi razem z duszpasterzem przyjechali z Tampico, 300-tysięcznej miejscowości w północnowschodniej części kraju. Po drodze zwiedzali Londyn i przemierzyli Europę autokarem.
W Oleśnie niestety jeszcze nie stawili się w komplecie, gdyż jedna z osób zgubiła się w Londynie, a dwie inne zostały, by ją odnaleźć i wspólnie ruszyć do Polski.
– Serdecznie witamy was w naszym duchowym Nazarecie – z radością mówił ks. Łukasz Żaba, mając przed sobą kilkunastu nastolatków z Meksyku i kilkudziesięciu parafian, którzy przyszli powitać gości. Mówił po polsku. A na język hiszpański sprawnie przekładał wszystko ks. Paweł Chudzik, opolski misjonarz w Peru, do którego wkrótce w Oleśnie dołączą pielgrzymi z tego południowoamerykańskiego kraju.
– Nareszcie się spotkaliśmy! Czekaliśmy na was z radością! – Dominika Grobelna zapewniała w imieniu oleskiej młodzieży. – Powiedzenie mówi, że gość w dom – Bóg w dom. I dlatego my dzisiaj otwieramy przed wami drzwi naszej parafii i naszych domów. Witamy was serdecznie i otwieramy na waszą obecność nasze serca – mówił ks. proboszcz Walter Lenart.
– My również chcemy otworzyć nasze serca. Cieszymy się, że jesteśmy tutaj. Nie znajdujemy słów, by podzielić się z wami tym, co sami czujemy – podkreślała meksykańska młodzież, przekazując pozdrowienia od swoich rodziców i dziękując tym, którzy przyjmują ich w domach.
A burmistrz Sylwester Lewicki pielgrzymów z Meksyku przywitał w kilku zdaniach po hiszpańsku, wywołując tym gromki aplauz i okrzyki podziwu. – Buenas tardes a todos! – mówił burzmistrz. Czyli: „dzień dobry wszystkim”. – Bienvenido a nuestro ciudad Olesno – kontynuował, witając gości w „naszym mieście Olesno”.
W dwóch językach zabrzmiała „Barka”, było machanie flagami z logiem ŚDM i śpiewanie z pokazywaniem. A następnie przejście do kościoła parafialnego na pierwszą wspólną Mszę św. Ks. Łukasz Żaba w kazaniu, tłumaczonym na hiszpański przez ks. Chudzika, mówił do meksykańskiej młodzieży: – Dzięki wam możemy odkrywać, że jesteśmy rodziną Jezusa Chrystusa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.