Wyraził ból z powodu zamachu terrorystycznego, który zranił to miasto, i spytał, czy w jakiś konkretny sposób może pomóc jego mieszkańcom.
Papież Franciszek zadzwonił do burmistrza Nicei Christiana Estrosiego. Wyraził ból z powodu zamachu terrorystycznego, który zranił to miasto, i spytał, czy w jakiś konkretny sposób może pomóc jego mieszkańcom. Powiedział zarazem, że w każdej chwili gotowy jest spotkać się w Watykanie z rodzinami ofiar. Po rozmowie burmistrz napisał na Twitterze: „Jestem poruszony telefonem od Papieża, który zadzwonił, by zapewnić o swej modlitwie za mieszkańców Nicei i za rodziny ofiar”.
Wczoraj na Anioł Pański Ojciec Święty zawierzył Bogu wszystkie ofiary tej, jak się wyraził, rzezi. Modlił się też, by dobry Bóg oddalił wszelkie plany terroru i śmierci, tak aby żaden człowiek nie ośmielił się już więcej przelać krwi brata.
... a tak często w dzisiejszym świecie się o tym zapomina sprowadzając jego sens do brzmienia.
Ograniczanie swobody wypowiedzi i penalizowanie tzw "mowy nienawiści" jest rozwiązaniem pozornym.
Wśród nich była 18-letnia Weronika, ranna w ataku, który niemal odebrał jej życie.