Proboszcz parafii św. Piotra Apostoła w mieście Loboc w środkowofilipińskiej prowincji Bohol ks. Marcelino Biliran został znaleziony martwym w swym mieszkaniu.
O tragedii, do której doszło 27 czerwca, poinformował 6 lipca biskup diecezji Tagbilaran, na której terenie leży Loboc - Leonardo Madroso. Zapewnił, że nie było to samobójstwo, ale chodzi o morderstwo i dodał, że policja prowincjalna prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Według biskupa powody zbrodni nie są jeszcze znane. Wyniki badań wskazują, że kapłan "nie mógł sam odebrać sobie życie" - podkreślił hierarcha. Dodał, że zamordowany "był bratem, księdzem, dobrym duszpasterzem". Zapowiedział, że pogrzeb ks. Bilirana odbędzie się w katedrze. Zaznaczył również, że miejscowy Kościół współpracuje z władzami oraz domaga się ustalenia winnego (lub winnych) tego zabójstwa oraz wyjaśnienia jego motywów.
Ks. Biliran przyjął święcenia jako kapłan diecezji Tagbilaran w ub.r. i od tamtego czasu był proboszczem parafii św. Piotra Apostoła w Lobocu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.