Prosimy więc aby w niedzielę 10 lipca, podczas upamiętnienia pamięci ofiar Tragedii Wołyńskiej 1943 roku, odprawić Nabożeństwa Żałobne (Panachydę) za tych wszystkich, którzy w ciągu stuleci zginęli w wyniku konfliktów polsko-ukraińskich - napisali biskupi grekokatoliccy.
Publikujemy treść dokumentu:
Apel Patriarchy Światosława oraz biskupów Kościoła Greckokatolickiego w Polsce do wiernych i wszystkich ludzi dobrej woli z prośbą o modlitwę za ofiary konfliktu polsko-ukraińskiego
Czcigodni Księża!
Czcigodne Siostry!
Drodzy bracia i siostry!
Drugiego czerwca 2016 roku, grupa ukraińskich działaczy religijnych, kulturalnych i politycznych oraz zwierzchnicy ukraińskich Kościołów, wystosowali list otwarty do elit Państwa Polskiego, do duchownych, działaczy kultury oraz do całego społeczeństwa polskiego. W apelu tym, wspominając Tragedię Wołyńską i śmierć niewinnych braci i sióstr, napisali: „Zabójstwo niewinnych ludzi nie ma usprawiedliwienia… Prosimy o wybaczenie, i równocześnie przebaczamy zbrodnie i krzywdy, uczynione w stosunku do nas – to jedyna duchowa formuła, która powinna znajdywać się w każdym ukraińskim i polskim sercu, pragnącym pokoju i porozumienia… Dopóki będą trwać nasze narody, dopóty bolesnymi będą rany historii. Jednak trwać one będą jedynie wówczas, gdy pomimo przeszłości nauczymy się odnosić do siebie wzajemnie jak równi bracia”.
Od wielu lat katoliccy hierarchowie narodu polskiego i ukraińskiego spotykają się, podpisując wspólne deklaracje, aby przeszłość, a w szczególności tragiczne lata Drugiej Wojny Światowej, nie stawały się przeszkodą na drodze chrześcijańskiego współżycia naszych narodów. Gdy we Wschodniej Europie panował jeszcze totalitarny reżim komunistyczny, jesienią 1987 roku w Rzymie spotkali się rzymskokatoliccy biskupi z Polski i greckokatoliccy z diaspory, ponieważ Kościół na Ukrainie, działał wówczas jeszcze w podziemiu. Wówczas to Prymas Polski Kardynał Józef Glemp powiedział: „Jesteśmy winni przed Bogiem, żeśmy grzeszni; jesteśmy winni przed braćmi, bo za mało w nas miłości. Jesteśmy winni przed wami bracia-Ukraińcy, bo nie umieliśmy wcielać w życie prawdy, która wypływa z Chrztu Świętego” (Wystąpienie w Ukraińskim Kolegium św. Jozafata, 17 października 1987 roku).
Każdy Kościół, wierny swojej misji, musi bez zastrzeżeń przyjmować nauczanie Zbawiciela, iż zanim przyniesie się ofiarę Bogu, trzeba najpierw pojednać się z bratem, który czuje się skrzywdzony (Mt 5, 23-24). Piętnaście lat temu, 27 czerwca 2001 roku we Lwowie, przed Boską Liturgią współcelebrowaną przez Papieża Jana Pawła II, podczas której ogłoszono błogosławionymi 28 synów i córek naszego Kościoła, Patriarcha Lubomir Huzar, będąc wiernym nauczaniu Chrystusa, skierował do Ojca Świętego te oto historyczne słowa: „Może to komuś będzie się wydawać dziwnym, niezrozumiałym i kontrowersyjnym, że w takim momencie chwały ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, wspominam o tym, iż historia naszego Kościoła w ubiegłym stuleciu miała również ciemne i duchowo tragiczne momenty. Polegały one na tym, że niektórzy synowie i córki Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, niestety świadomie i dobrowolnie uczynili krzywdy swoim bliźnim, zarówno rodakom, jak i przedstawicielom innych narodów. Za nich wszystkich, w twojej obecności, Ojcze Święty, w imieniu Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego proszę o wybaczenie Pana – Stwórcę i Ojca nas wszystkich, jak również proszę o wybaczenie tych, których my, synowie i córki tego Kościoła, w jakikolwiek sposób skrzywdziliśmy”.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.